Zważywszy, że jest jednym z najbardziej znanych i powszechnie podziwianych bohaterów nauki, Jonas Salk zajmuje stosunkowo mało miejsca na półkach z biografiami w bibliotekach.
Na pewno można znaleźć w sieci obszerne biogramy, jest też kilka książek – w większości krótkich, często skierowanych do młodszych czytelników – które skupiają się dość wąsko na stworzeniu przez niego pierwszej bezpiecznej i skutecznej szczepionki przeciwko polio. Ale „Jonas Salk: A Life” autorstwa Charlotte DeCroes Jacobs, reklamowana jako „pierwsza kompletna biografia” Salka, wypełnia lukę wartą wypełnienia.
Salk był interesująco skomplikowanym człowiekiem: idealistycznym i niekonwencjonalnym, zarozumiałym, ale wrażliwym, często opisywanym jako łagodny, ale równie często jako arogancki i wojowniczy. Pracował nad zwalczaniem kilku wielkich plag XX wieku: grypy, stwardnienia rozsianego, AIDS.
Ale to polio uczyniło z niego natychmiastową gwiazdę, gdy w 1955 roku udostępniono jego szczepionkę, oferującą ochronę przed chorobą, która osłabiała dziesiątki tysięcy Amerykanów rocznie. Niezwykły riff w rozdziale zatytułowanym „Ulga od strachu” wymienia niektóre z pomników i darów poświęconych mu przez wdzięczną publiczność: medaliony, klucze do miast, drzewa dla Izraela, telegram o długości 209 stóp podpisany przez 8000 mieszkańców kanadyjskiego miasta, srebrny pług i Oldsmobile z teksańskiego miasteczka.
Przyjeżdżały do niego gwiazdy filmowe, dzieci otrzymywały imiona na jego cześć. Ale w tym samym czasie, Jacobs czyni jasne, Salk został odrzucony przez kolegów naukowców, którzy pogardzali jego upodobanie do światła reflektorów i uważali, że nie udało mu się dać kredytu do innych badaczy. Spędził lata swojego życia, na tym czy innym forum, walcząc ze swoimi kolegami.
Jacobs, lekarz i profesor emerita medycyny w Stanford, zapakowała swoją książkę z czytelnymi, często soczystymi momentami. Spory między Salkiem a innymi naukowcami są opisywane jako „zaciekłe” i „podstępne”. Opisuje jego 28-letnie małżeństwo z piękną, wszechstronnie utalentowaną kobietą, które zakończyło się rozwodem, oraz jego niezdolność do nawiązania kontaktu z synami; podaje szczegóły – na przykład dziwnie chłodne negocjacje/propozycję małżeństwa – jego późniejszego 25-letniego małżeństwa z Francoise Gilot, która była słynną wieloletnią kochanką i muzą Pabla Picassa. Wspomina również liczne kochanki, które Salk miał podczas obu małżeństw. I jest też jego trwająca dziesiątki lat walka o zastąpienie jego szczepionki wstrzykiwanej szczepionką doustną opracowaną przez rywalizującego z nim naukowca Alberta Sabina.