Uczniowie byli zwykłymi, codziennymi ludźmi. Im więcej się o nich dowiadujemy, tym lepiej rozumiemy Nowy Testament – i to, jak Jezus używał ludzi takich jak my, aby założyć swój kościół.
Kim był apostoł Tomasz?
Możliwe, że znasz Tomasza jako „wątpiącego Tomasza”. Ewangelie nie mówią nam o nim zbyt wiele, więc jest on utożsamiany z historią z Ewangelii Jana o tym, że musiał dotknąć ran Jezusa po ukrzyżowaniu zanim uwierzył. Ale to nie wszystko, co wiąże się z Tomaszem.
Istnieje duża szansa, że Tomasz był bliźniakiem. Jan mówi nam, że Tomasz był znany jako „Didymus”, greckie słowo oznaczające bliźniaka (Jana 11:16, 20:24, 21:2). Co ciekawe, Tomasz oznacza również bliźniaka w języku arabskim, który był językiem powszechnym w Palestynie pierwszego wieku.
Mimo że wszystkie Ewangelie wspominają o Tomaszu, tylko Ewangelia Jana zawiera jakiekolwiek słowa Tomasza. Tradycja kościelna mówi, że Tomasz był misjonarzem, który mógł trafić do Indii, ale trudno powiedzieć z całą pewnością, jak daleko na wschód podróżował.
Mimo bardzo niewielu wzmianek o Tomaszu w Nowym Testamencie, jest kilka fascynujących lekcji, których możemy się nauczyć od tego ucznia. Oto pięć lekcji od Tomasza apostoła.
Człowiek jest emocjonalnie złożony
Łatwo jest myśleć o odwadze jako o cesze, którą albo się posiada, albo nie. Prawda jest taka, że czasami jesteśmy odważniejsi niż inni.
Kiedy Jezus powiedział uczniom, że wraca do Judei, aby zobaczyć Łazarza, uczniowie z obawą przypomnieli Mu, że tamtejsi Żydzi właśnie próbowali Go ukamienować (J 11, 8). To Tomasz mówi: „Chodźmy i my, abyśmy razem z nim umarli” (11:16).
Po takim komentarzu można by pomyśleć, że zapamiętamy go jako „Tomasza Odważnego”. Ale emocjonalny wpływ procesu Jezusa, chłosty i ukrzyżowania odcisnął na nim swoje piętno i Tomaszowi trudno się pozbierać. Jest jedyną osobą, która nie była obecna przy pierwszym ukazaniu się Jezusa uczniom, co miało wpływ na jego wiarę (Ewangelia Jana 20:24). Kiedy uczniowie przychodzą i mówią mu, że widzieli zmartwychwstałego Pana, Tomasz nie chce w to uwierzyć (J 20, 25).
Moment odwagi Tomasza nie definiuje go całkowicie, podobnie jak moment zwątpienia. Każdy z nas ma chwile, z których jest dumny, i takie, o których chciałby zapomnieć. Od Tomasza dowiadujemy się, że przebywanie w obecności Jezusa wydobyło z niego to, co najlepsze, zwiększając jego wiarę. I odwrotnie, przebywanie z dala od Jezusa wydawało się wywoływać wątpliwości.
Jezusowi zależy na naszych szczerych pytaniach
Sposób, w jaki Jezus mówił do uczniów był często niejasny. Dopiero po dłuższym czasie zrozumieli, co chciał im powiedzieć. Nie oznacza to jednak, że nie obchodziły Go ich pytania.
W pewnym momencie Jezus mówi uczniom:
„Niech się nie trwożą wasze serca. Wy wierzycie w Boga, wierzcie i we Mnie. Dom Ojca mego ma wiele pokoi; gdyby tak nie było, czyż powiedziałbym wam, że idę tam, aby wam przygotować miejsce? A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, to wrócę i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Wy znacie drogę do miejsca, do którego Ja idę.” (Jan 14:1-4, New International Version)
Naturalnie, uczniowie niekoniecznie rozumieją, o czym On mówi. Tomasz pyta Go: „Panie, nie wiemy, dokąd idziesz, więc jak możemy znać drogę” (Ewangelia Jana 14:5, NIV)?
Mimo że Tomasz nie rozumie, o co chodzi Jezusowi, nasz Pan nie frustruje się z tego powodu. W rzeczywistości, z powodu pytania Tomasza, Jezus mówi jedną z najgłębszych rzeczy zapisanych w Ewangelii Jana:
Jezus odpowiedział: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. Jeżeli Mnie naprawdę znacie, to poznacie także i Ojca mojego. Od tej chwili znacie Go i widzieliście Go” (Ewangelia Jana 14:6-7, NIV).
Lekcja jest taka, że nie należy wstydzić się swoich pytań. Prośba o wyjaśnienie może prowadzić do nowego spojrzenia i przełomu.
Wspólnota ma znaczenie – bardzo duże
Kiedy Jezus ukazuje się uczniom, Tomasz jest nieobecny (J 20:24). Po ujrzeniu Pana, uczniowie biegną powiedzieć Tomaszowi, ale ten im nie wierzy. Nie ma wątpliwości, że wątpliwości Tomasza zostałyby rozwiane szybciej, gdyby po prostu był z pozostałymi apostołami, którzy się zgromadzili.
Nie jest zamiarem Jezusa, abyśmy podążali za Nim w izolacji od siebie nawzajem. To niezwykle ważne, abyśmy byli połączeni z innymi chrześcijanami i regularnie się z nimi spotykali. Ta więź pozwala nam być zachęcanymi przez historie innych i nasze wspólne doświadczenia.
Jezus jest Bogiem
Tydzień po tym, jak Tomasz wyraził swoją niepewność, Jezus ponownie ukazuje się uczniom – tym razem Tomasz jest wśród nich:
„Tydzień później Jego uczniowie znowu byli w domu, a Tomasz był z nimi. Choć drzwi były zamknięte, przyszedł Jezus, stanął pośród nich i rzekł: „Pokój wam!”. Potem rzekł do Tomasza: „Włóż tu swój palec; zobacz moje ręce. Wyciągnij rękę i włóż ją do mojego boku. Przestań wątpić i uwierz'” (Jan 20:26-27, NIV).
Prawdopodobnie ważne jest, aby rozpoznać łagodność, jaką Jezus wyraża w tym miejscu. Nie karci Tomasza za jego brak wiary. Zamiast tego zwraca się do Tomasza w sposób, który pozwala mu uwierzyć.
W jednej chwili Tomasz przechodzi od braku wiary w to, że Jezus zmartwychwstał do uznania, że jest On Bogiem (J 20:28).
Jezus ma dla nas wiadomość
Thomas chodził obok Jezusa przez trzy lata. Słuchał nauk Chrystusa i widział, jak dokonywał wielu cudów, ale wciąż nie mógł uwierzyć, że Jezus powstał z grobu. Po tym, jak dotknął ran Chrystusa i odpowiedział słowami „Pan mój i Bóg mój”, Jezus wygłosił ważną uwagę:
„Ponieważ Mnie ujrzałeś, uwierzyłeś; błogosławieni ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli” (Ewangelia Jana 20:29, NIV).
Jezus mówi o tobie i o mnie! Nie mieliśmy tego luksusu, aby chodzić z Jezusem lub dotykać Jego blizn. Żyjemy tysiące lat od wydarzeń opisanych w Ewangelii, a Jezus dostrzega wiarę, która jest potrzebna, abyśmy uwierzyli. Dlatego też wymawia na nas specjalne błogosławieństwo za zaufanie Mu!
Zwracanie uwagi na szczegóły
Biblia jest pełna cennych szczegółów i faktów, a im bardziej się w nie zagłębiamy, tym więcej zachęty odkrywamy. I tak jak Tomasz, nasza wiara zostanie wzmocniona. Sięgnij po książeczkę „Kim jest ten Jezus”, by dowiedzieć się więcej o Jezusie.