Zakład karny Pelican Bay

Bujne otoczenie, którego ci w izolatkach mogą nigdy nie zobaczyć Kalifornijski Departament Więziennictwa

Część 6 w 11-częściowej serii.

Odbywanie kary w więzieniu nie powinno być przyjemne. Nie powinna jednak obejmować gwałtów dokonywanych przez współwięźniów lub personel, bicia przez strażników za najmniejszą prowokację, doprowadzania do szaleństwa przez długotrwałe przebywanie w izolatce czy śmierci z powodu zaniedbań medycznych. Takie są losy tysięcy więźniów każdego roku – mężczyzn, kobiet i dzieci przetrzymywanych w więzieniach, które dorównują Gitmo i Abu Ghraib.

Pomimo, że jest mnóstwo winnych i nie wszystkie zakłady opisane w tej serii mają wszystkie problemy, które badamy, niektóre z nich wyróżniają się jako szczególnie źli aktorzy. Stworzyliśmy tę subiektywną listę 10 najgorszych amerykańskich więzień (plus kilka niehonorowych wyróżnień) w oparciu o trzy lata badań, korespondencję z więźniami i wywiady z rzecznikami reformy sądownictwa karnego, które dotyczą zakładów karnych o najbardziej ponurych roszczeniach do niesławy.

W najbliższych dniach przedstawimy pozostałe profile, wraz ze zdjęciami i materiałami wideo. Nasz szósty pretendent to kalifornijska forteca izolacji, gdzie łatwo znaleźć się w dołku, a niezwykle trudno się z niego wydostać.

Pelican Bay State Prison (Crescent City, Kalifornia)

Liczba więźniów: 3,500 (1,500 w izolatkach)

Kto rządzi: Greg Lewis, naczelnik; Jeffrey Beard, sekretarz, California Department of Corrections and Rehabilitation

Ponad 500 więźniów Pelican Bay przebywa w izolatkach od ponad dekady. Prawie 80 przebywa tam dłużej niż dwie.

Podstawowe dane: Kalifornia jest liderem w kraju zarówno pod względem ogólnej populacji więziennej, jak i liczby więźniów przebywających w izolatkach – około 11 000 mężczyzn i kobiet każdego dnia. W Pelican Bay, pierwszym i najbardziej osławionym supermaxie w stanie, 1500 osób przebywających w Security Housing Unit (SHU) i Administrative Housing Unit spędza 22,5 godziny dziennie w odosobnieniu w celach bez okien o wymiarach około 7 x 11 stóp. Pozostałe 90 minut spędza się, również samotnie, w nagich betonowych kojcach do ćwiczeń. Więźniowie ci, podobnie jak osadzeni w ADX i teksańskiej jednostce Allana Polunsky’ego, nie mogą rozmawiać przez telefon, a wizyty odbywają się rzadko. A ich jedyna interakcja ze współwięźniami polega na przekrzykiwaniu się przez stalową siatkę – do czasu, aż strażnicy każą im się zamknąć.

Obszar biurka w celi SHU w Pelican Bay. Todd Ashker

Ponad 500 więźniów z Zatoki Pelikanów przebywa w SHU ponad dekadę, prawie 80 przebywa tam od ponad dwóch dekad, a jeden z więźniów niedawno skończył 40 lat w izolatce. Dwie trzecie z tych więźniów odsiaduje karę w izolatce na czas nieokreślony – nie z powodu jakiegokolwiek wykroczenia, ale dlatego, że pracownicy służby więziennej określili ich mianem członków gangów lub „wspólników”

Dochodzenie przeprowadzone przez Shane’a Bauera w 2012 r. w Mother Jones wykazało, że wiele z rasistowskich „potwierdzeń” przynależności do gangów opierało się na lekturach więźniów (Karol Marks i George Jackson), pismach (opowiadających się za prawami więźniów lub „ideologią afrocentryczną”) i rysunkach (takich jak symbole azteckie). „Jeden z więźniów otrzymał kartkę świąteczną z narysowanymi gwiazdkami – rzekomymi symbolami gangów – wśród pocałunków Hershey’s Kisses i laski cukrowej” – pisze Bauer. Inni są zatwierdzani na podstawie opinii więźniów, którzy donoszą – co do niedawna było jednym z jedynych sposobów na wydostanie się z SHU. Innym sposobem była śmierć.

Odwet: W 2011 r. grupa mężczyzn z SHU w Pelican Bay zaprotestowała przeciwko swoim warunkom, rozpoczynając dwa trzytygodniowe strajki głodowe, które ostatecznie rozprzestrzeniły się na cały system więziennictwa stanowego, ale przyniosły niewielkie zmiany. (Do końca lutego Kalifornia dokonała przeglądu statusu 144 z 11 000 więźniów przebywających w izolatkach i zwolniła 78 z nich z powrotem do ogólnej populacji. Dodatkowych 52 zostało przyjętych do „programu stopniowego zmniejszania”, który potrwa minimum cztery lata, aby zapewnić im zwolnienie z izolatki.)

W maju ubiegłego roku Centrum Praw Konstytucyjnych i inne grupy obrońców złożyły pozew w imieniu grupy uczestników strajku głodowego, którzy „zgłosili, że postrzegają możliwość śmierci głodowej jako opłacalne ryzyko w świetle ich obecnej sytuacji”. Więźniowie SHU obiecali wznowić strajk głodowy w lipcu tego roku – przeczytaj ich list do władz tutaj (PDF).

Przeczytaj: „Zagubieni chłopcy”. Oto co się dzieje, kiedy trzymasz młodocianych więźniów w SHU.

Oglądaj: Shane Bauer odwiedza Pelican Bay z producentem wideo Mother Jones Jamesem Westem.

Następne więzienie: Byliśmy traktowani jak „zaraźliwe zwierzęta.”

Badania na potrzeby tego projektu zostały wsparte dotacją z Investigative Fund i The Nation Institute, a także Soros Justice Media Fellowship z Open Society Foundations. Dodatkowe raporty autorstwa Beth Broyles, Valerii Monfrini, Katie Rose Quandt i Sal Rodriguez.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *