Fidelity Investor zwrócił w ciągu ostatnich 15 lat 7,8% w ujęciu rocznym, czyli średnio o 3,2 punktu procentowego rocznie więcej niż Standardowy & Poor’s 500-stock index. Zajmuje czwarte miejsce wśród 25 newsletterów funduszy, które Hulbert śledził tak długo i czwarte miejsce na podstawie skorygowanego ryzyka. Wybory w liście były łącznie o 15% mniej zmienne niż indeks S&P 500.
Edytor Jim Lowell oferuje solidne porady inwestycyjne pośród morza morskich metafor. Jego pięć portfeli utrzymuje fundusze średnio przez 1,5 roku. Lowell zdobywa szczególne uznanie za dobre wyniki, mimo że ogranicza swoje wybory do funduszy Fidelity, które w ostatnich latach osiągały jedynie słabe wyniki. Pismo kosztuje 100 dolarów rocznie.
Dan Wiener, redaktor Independent Adviser for Vanguard Investors, zbudował swój sukces głównie poprzez inwestowanie we wszystko, co wiąże się z aktywnie zarządzanymi funduszami Vanguard. Niskie koszty Vanguarda dają mu ogromną przewagę. Ale podobnie jest z jego wyborem funduszy, który obejmuje długotrwałą nadwyżkę w akcjach opieki zdrowotnej. Jak przystało na newsletter, który rekomenduje fundusze Vanguard, Wiener unika market timingu i średnio trzyma fundusze prawie cztery lata. W ciągu ostatnich 15 lat, portfele pisma zwróciły średnio 7,2% w ujęciu rocznym, pokonując S&P 500 o 2,7 punktu procentowego rocznie i robiąc to przy 15% mniejszej zmienności niż indeks. Pod względem bezwzględnych stóp zwrotu pismo zajmuje szóste miejsce na liście Hulberta, a pod względem skorygowanego ryzyka – piąte. Pismo kosztuje 100 USD rocznie.
Biuletyn InvesTech Research Jima Stacka, którego motto brzmi „safety first”, nie jest obcy czytelnikom tej kolumny. Jego mieszanka wskaźników fundamentalnych i technicznych uderza mnie jako dobrze przemyślana. Dzięki świetnym sygnałom z rynku, rekomendacje InvesTech przyniosły roczny zwrot w wysokości 8,7% w ciągu ostatnich 15 lat – średnio o 4,1 punktu procentowego lepszy niż S&P. W ciągu tych lat list ten zajmuje trzecie miejsce wśród 25 listów funduszy, które Hulbert śledził przez tak długi czas. Rekomendacje funduszu były o jedną trzecią mniej zmienne niż indeks S&P, co pomogło InvesTech zająć drugie miejsce w rankingu Hulberta pod względem ryzyka. W liście wykorzystywane są głównie fundusze typu ETF, które pozostają rekomendowane średnio przez dwa lata. List kosztuje 175 dolarów rocznie.
Morningstar Fund Investor czerpie z około 100 analityków Morningstar do swoich wyborów. W ciągu ostatnich pięciu lat zwrócił on 11,2% w ujęciu rocznym, czyli średnio o 5,5 punktu procentowego mniej niż indeks S&P 500. Ale list wykazał tylko dwie trzecie zmienności indeksu. Pod względem skorygowanego ryzyka zajmuje szóste miejsce wśród 47 listów, które Hulbert śledził przez co najmniej pięć lat. W oparciu o surowe zwroty zajmuje miejsce 16.
Edytor Russ Kinnel niedawno zaprzestał oferowania portfeli modelowych. Zamiast tego, pismo nadal będzie oferować złote fundusze swoich analityków – podejście, które przyniosło bijące rynek stopy zwrotu.
Jeśli zdecydujesz się na subskrypcję newslettera, postanów, że będziesz się go trzymać przez co najmniej dwa lub trzy lata. Każdy biuletyn może mieć zły rok, a krótkoterminowe stopy zwrotu niczego nie przesądzają.
Steve Goldberg jest doradcą inwestycyjnym w Waszyngtonie.
Więcej o