„Obszerne wspólne dochodzenie” FBI, policji stanowej Arkansas i IRS ujawniło, że Barry Seal używał lotniska w Mena do „działalności przemytniczej” od końca 1980 do marca 1984, zgodnie z wewnętrznym dokumentem FBI ujawnionym w zeszłym tygodniu.
Seal, pilot, przeniósł znaczną część swojej operacji przemytniczej z Baton Rouge do Rich Mountain Aviation na lotnisku Mena Intermountain Airport, zgodnie z notatką FBI z maja 1986 r.
W lutym 1986 r. Seal został zabity w gradzie ognia z karabinu maszynowego poza domem przejściowym Armii Zbawienia w Baton Rouge po rzekomym przekroczeniu granicy Pablo Escobara i kartelu narkotykowego Medellin.
„Przed śmiercią Seal przyznał się do przemytu dużych ilości kokainy z Ameryki Południowej (Kolumbia) do Stanów Zjednoczonych i zeznawał przed senacką komisją śledczą”, według notatki FBI, która odnosiła się do rozmowy telefonicznej między agentami w Little Rock i Miami.
Ludzie w Mena twierdzą, że narkotyki nigdy tam nie dotarły, że zostały wyrzucone nad strefami zrzutu na bagnach Luizjany, zanim samoloty Seala dotarły z powrotem do Mena.
„Według mojego rozumienia, żadne narkotyki nigdy nie dotarły na lotnisko”, powiedział Fred Ogden, obecny zarządca lotniska. „Słyszałem to od wielu ludzi.”
Tajemnicza działalność Seala stała się źródłem książek, filmów i mnóstwa teorii spiskowych.
W swojej recenzji filmu „American Made” z 2017 roku — o Sealu — New York Times nazwał go Konspiracyjnym Kompleksem Przemysłowym.
Po zaporze wniosków od różnych osób i placówek medialnych na mocy federalnej ustawy o wolności informacji, w środę FBI udostępniło ponad 1000 stron swoich akt na temat Seala: vault.fbi.gov/recently-added. Około 25 stron z tego zbioru odnosi się do Arkansas lub Mena. Wiele nazwisk w dokumentach zostało zredagowanych.
Connor Hagan, rzecznik FBI w Little Rock, powiedział, że uwolnienie tak wielu informacji do publicznego „skarbca” FBI nie oznacza, że dokumenty nie zostały wcześniej upublicznione. Powiedział, że część z nich mogła być dostarczona ludziom w ramach poprzednich wniosków o informacje. Hagan powiedział, że nie wie ile stron materiałów na temat Seala musi być jeszcze upublicznionych przez FBI.
W latach 80-tych, lotnisko Mena było zgłoszoną bazą przemytu narkotyków, prania brudnych pieniędzy i przemytu broni pierścienia prowadzonego przez Adlera Berrimana „Barry’ego” Seala, zgodnie z Encyklopedią Arkansas wpis na lotnisku.
„Istnieją również zarzuty, że U.S. Centralna Agencja Wywiadowcza wykorzystywała lotnisko jako bazę operacyjną do szkolenia pilotów i żołnierzy do interwencji w Nikaragui podczas powstania Contras w latach 80-tych”, zgodnie z wpisem w encyklopedii, który został napisany przez Roberta Sherwooda z Georgia Military College.W 1979 roku Sandinistas obalili prezydenta Nikaragui Anastasio Somoza Debayle, kończąc 46 lat dyktatury rodziny Somoza.
Kontrrewolucjoniści, znani jako Contras, walczyli z Sandinistas. A Stany Zjednoczone potajemnie wspierały Contras.
„Według niektórych raportów, lotnisko, w latach 1981-1985, było głównym punktem tranzytowym dla wwozu kokainy i heroiny do Stanów Zjednoczonych”, napisał Sherwood. „Szacowana wartość przemycanych przez ten obiekt narkotyków wynosi od 3 do 5 miliardów dolarów. Przez część tego czasu, domniemany prowodyr przemytu narkotyków, Seal, wydawał się współpracować z CIA i Agencją do Walki z Narkotykami. Celem było ujawnienie udziału nikaraguańskiego reżimu sandinistów jako głównego dostawcy kokainy z Kolumbii.”
Jedna misja dotyczyła samolotu transportowego C-123K, który został wyposażony na lotnisku w Mena.
„Samolot leciał z różnymi kamerami używanymi do uzyskiwania dowodów fotograficznych Sandinistów na gorącym uczynku przemytu narkotyków” – napisał Sherwood. „Później pojawiły się zarzuty, że wiele transportów broni wysłanych do Nikaragui w ramach Afery Iran-Contra zostało wysłanych z lotniska Mena Intermountain Municipal Airport. W gruncie rzeczy lotnisko to służyło nie tylko do przemycania nielegalnych narkotyków do Stanów Zjednoczonych, ale było również punktem wyjściowym dla broni używanej do uzbrajania Contras w Nikaragui.”
Zgodnie z raportem Senackiego Komitetu Stosunków Zagranicznych z 1988 roku, współpracownicy Seala na lotnisku w Mena również byli przedmiotem dochodzenia.
„Pomimo dostępności dowodów wystarczających do wniesienia aktu oskarżenia w sprawie zarzutów prania brudnych pieniędzy, i pomimo zdecydowanych protestów stanowych i federalnych funkcjonariuszy organów ścigania, sprawy zostały umorzone”, zgodnie z raportem. „Oczywistym powodem było to, że oskarżenie mogło ujawnić informacje dotyczące bezpieczeństwa narodowego, mimo że wszystkie przestępstwa, na których koncentrowało się śledztwo, miały miejsce zanim Seal został informatorem federalnym.”
„Innymi słowy, zarzuty o przemyt narkotyków i pranie brudnych pieniędzy nie były wystarczające, aby uzasadnić ujawnienie informacji o wykorzystaniu lotniska w Aferze Iran-Contra”, napisał Sherwood dla encyklopedii Arkansas.
FBI w Little Rock rozpoczęło dochodzenie w sprawie operacji Seala na lotnisku Mena w lutym 1984 roku, zgodnie z niedawno ujawnionym dokumentem FBI. Nazwisko innej osoby objętej dochodzeniem zostało zredagowane.
„W czasie, gdy Seal rozpoczął współpracę z DEA Miami, miał ustaloną bazę w Rich Mountain Aviation i miał częste kontakty z podmiotami”, zgodnie z dokumentem.
Ale nadal istniały pytania dotyczące lotniska Mena i ludzi, którzy tam pracowali, zgodnie z notatką FBI.
„Little Rock stara się ustalić, że modyfikowało, utrzymywało i przechowywało samolot Seala wiedząc, że był on zaangażowany w przemyt kokainy przed zawarciem przez Seala ugody w dniu 24 marca 1984 roku”, zgodnie z notatką.
Agenci FBI w Miami chcieli wiedzieć, co Seal mógł powiedzieć ludziom w Rich Mountain Aviation na temat jego działalności przemytniczej, zgodnie z dokumentem.
Dokument z 1983 roku w niedawno ujawnionym zbiorze odnosił się do rozmowy telefonicznej pomiędzy FBI a szeryfem hrabstwa Polk, A.L. Hadaway.
Hadaway powiedział, że informator powiedział mu, że „operacja przemytu narkotyków” miała siedzibę na lotnisku w Mena i że człowiek o nazwisku Barry z Baton Rouge był za nią odpowiedzialny.
The New York Times i „West 57th”, program informacyjny telewizji CBS, pracowały nad historiami o działalności CIA na lotnisku Mena, zgodnie z notatką FBI z 1987 roku, opublikowaną w zeszłym tygodniu.
„Oryginalne informacje pochodzą z działalności pilota, Barry’ego Seala (obecnie nieżyjącego), który rzekomo przewoził broń do Ameryki Południowej z Meny i narkotyki z powrotem do Stanów Zjednoczonych”, zgodnie z notatką.
„Informacje wskazują, że Seal był informatorem DEA w tym czasie, ale również pracował jako agent CIA. W ciągu ostatnich kilku lat, działalność na lądowisku wzbudziła zainteresowanie lokalnych organów ścigania, które następnie próbowały przeprowadzić pewne dochodzenia, ale zostały zablokowane przez prokuratora USA.”
Gow. Asa Hutchinson był prokuratorem USA dla Zachodniego Dystryktu Arkansas na początku lat 80-tych.
„Zainicjowałem dochodzenie wielkiej ławy przysięgłych w związku z praniem pieniędzy przez lotnisko Mena w 1985 roku”, powiedział Hutchinson w piątek. „Zrezygnowałem z urzędu w listopadzie 1985 roku, a mój następca przejął dochodzenie. Rozpocząłem je i dążyłem do niego, ale nie byłem w stanie go zakończyć, ponieważ opuściłem biuro. Żadne śledztwo nie zostało zablokowane.”