Jak często budynki zyskują taką sławę jak chicagowskie osiedle Cabrini-Green – tak sławną, że trafiają do horroru? Trudno wyobrazić sobie inny przykład miejsca, które zyskało tak przerażającą sławę, ale nie zawsze tak było. Nikt nie buduje budynku, spodziewając się, że będzie on miał długą historię zbrodni i przemocy, ale w Cabrini-Green wszystko poszło nie tak w niesamowicie szybkim tempie. Czy od samego początku był skazany na porażkę?

Niezwykłe początki

Domy Cabrini-Green zostały zbudowane w latach 1942-1962 w chicagowskiej dzielnicy Near North Side, jako publiczny projekt mieszkaniowy Chicagowskiego Urzędu Mieszkaniowego. Najpierw powstały domy szeregowe Frances Cabrini, ukończone w 1942 roku, które obejmowały 586 mieszkań w 54 budynkach. W 1957 roku, w ramach Cabrini Homes Extension, ukończono 15 kolejnych budynków, w których znajdowało się 1,925 mieszkań. Następnie, w 1962 roku, wybudowano William Green Homes, z 1,096 mieszkaniami.

Nazwy wybrane dla budynków odzwierciedlały poczucie nadziei dla społeczności, która miała je zajmować. William Green był przywódcą związków zawodowych zainteresowanym reformami społecznymi, podczas gdy Święta Frances Cabrini była włosko-amerykańską zakonnicą, która pomagała ubogim.

Czarna przeszłość

Mimo, że budynek powstał na skrzyżowaniu dwóch najbogatszych dzielnic Chicago, obszar, na którym znajdował się projekt mieszkaniowy, miał już dość burzliwą przeszłość. Pod koniec XIX wieku była znana jako „Małe Piekło” z powodu bliskości rafinerii gazu, która wypełniała okolicę spalinami i sporadycznymi wieżami płomieni. W latach 30. obszar ten był nękany przez zorganizowaną przestępczość, do tego stopnia, że skrzyżowanie ulic Locust i Sedgwick było kiedyś nazywane „Zakątkiem Śmierci”.

Później, kiedy dzielnica była zamieszkiwana głównie przez włoskich Amerykanów, stała się znana jako Mała Sycylia, a wielu pierwszych mieszkańców Cabrini-Green było pochodzenia włoskiego. W Frances Cabrini Homes, mandat dla budynków był przeznaczony dla populacji 75% białych i 25% czarnych mieszkańców, ale wkrótce okazało się, że mieszkańcy byli w większości czarni.

Widok na panoramę Chicago z Lincoln Park Zoo

Skręcająca się w dół spirala

Szachowana przeszłość tego obszaru nie była jedynym problemem stojącym przed Domami Cabrini-Green. Zostały one źle i tanio zbudowane, a błędy popełnione podczas ich budowy prześladowały i skazały mieszkańców na zagładę przez wiele lat, zmieniając to, co powinno być niedrogim i wygodnym mieszkaniem dla mieszkańców o niskich dochodach, w slumsy, które wyglądały bardziej jak kompleks więzienny niż budynki mieszkalne.

Domy – i sami mieszkańcy – najpierw ucierpieli, kiedy pobliskie fabryki, które zatrudniały wielu ludzi mieszkających w Cabrini-Green, zostały zamknięte. Podczas gdy przejście od produkcji do pracy zawodowej mogło przynieść korzyści bogatym sąsiednim dzielnicom, takim jak Gold Coast i Lincoln Park, oznaczało to bezrobocie i izolację dla mieszkańców Cabrini-Green.

Od złego do gorszego

W okresie powojennym Chicago nie miało środków, które mogłoby przeznaczyć na nowo ukończony projekt mieszkaniowy, w wyniku czego szybko zaczął on podupadać, dzięki brakowi patroli policyjnych i zaniedbaniom w utrzymaniu budynków. Pielęgnacja trawników okazała się zbyt kosztowna, więc tereny zielone zostały wybrukowane; gdy przepaliły się lampy, nigdy ich nie wymieniono; każde uszkodzone mieszkanie zostało zabite deskami, zamiast zostać naprawione. Warunki te przyczyniły się do dalszej izolacji mieszkańców Cabrini-Green od reszty Chicago. Narodziło się getto.

Przez całe lata 70. i 80. życie w budynkach stawało się coraz trudniejsze dla mieszkańców. Media, takie jak woda czy oświetlenie, rzadko były naprawiane, gdy uległy awarii. Zsypy na śmieci były zapchane, a w rezultacie szkodniki, takie jak szczury i karaluchy, stały się problemem. Dodatkowym efektem było to, że mieszkańcy zaczęli wyrzucać śmieci z balkonów, więc ostatecznie przewody zostały zainstalowane poza mieszkaniami, co jeszcze bardziej zwiększyło poczucie izolacji.

Gangland

W tym samym okresie, kiedy gangi osiedliły się w Cabrini-Green, warunki się pogorszyły. Różne gangi kontrolowały różne budynki, a mieszkańcy żyli w strachu. W noc sylwestrową gangi świętowały strzelając z broni palnej w powietrze, co doprowadziło do tego, że policja co roku zamykała tereny wokół osiedla. Ogrodzenie, które blokowało balkony, utrudniało widoczność, co przynosiło niebezpieczne skutki. 17 lipca 1970 roku dwóch policjantów, którzy patrolowali okolicę, zostało zastrzelonych z balkonu w ramach rytuału gangów.

W miarę upływu lat przemoc się nasilała. Tylko w 1981 roku w wyniku działalności gangów zginęło 11 osób. Innym brutalnym incydentem było zastrzelenie siedmioletniego Dantrella Davisa w 1992 roku, zabitego przez zabłąkaną kulę podczas spaceru do szkoły. Działalność gangów była tak notoryczna w Cabrini-Green, że w jednym z niesławnych przykładów, samotny przestępca próbował zrzucić winę za porwanie, napaść i próbę morderstwa młodej dziewczyny na lokalny gang, pisząc na niej ich listy. Ten gang, Gangster Disciples, był tak wściekły z tego powodu, że faktycznie pracował, aby pomóc znaleźć napastnika.

Raporty o przemocy i nieporządku w Cabrini-Green przyciągnęły krajową uwagę do projektów i zawstydziły lokalnych urzędników. W 1981 roku, roku, w którym 11 różnych osób zostało zabitych w tym rejonie, burmistrz Jane Byrne wzięła udział w haniebnym PR-owym wyczynie, w którym wraz z mężem wprowadziła się do jednostki w Cabrini-Green… i wytrzymała tylko trzy tygodnie. Przez cały czas była pilnowana przez policję lub ochroniarzy, a cały ten występ służył jedynie przyciągnięciu dalszej negatywnej uwagi do Cabrini-Green.

Burmistrz Chicago Jane Byrne w 1985 roku

Spuścizna kulturowa

Z reputacją przemocy i ubóstwa, Cabrini-Green zajęło interesujące miejsce w zbiorowej wyobraźni. Mimo, że w serialu nigdy nie używano ich nazwy, akcja sitcomu Good Times z lat 70. rozgrywała się właśnie w Cabrini-Green. Najbardziej znany jest horror Candyman, którego akcja rozgrywała się w Cabrini-Green, co uczyniło go jednym z głównych elementów fabuły. W rezultacie w filmie pojawiają się tematy nierówności rasowej i klasowej.

Skupia się on na miejskiej legendzie o Candymanie, synu niewolnika, który został artystą, ale został zlinczowany i jego prochy rozsypano na ziemi, na której zbudowano Cabrini-Green. W filmie mieszkańcy spekulują, że to właśnie on jest odpowiedzialny za wysyp morderstw w okolicy, a pewien student bada tę miejską legendę. Film odzwierciedlał obawy epoki związane z pułapkami mieszkań komunalnych.

Cabrini-Green EditorialCandyman, TriStar Pictures

The End

W połowie lat 90, Cabrini-Green była siłą natury, której żaden projekt PR nie był w stanie zrehabilitować, a gentryfikacja była tykającą bombą zegarową dla centralnego obszaru, gdzie znajdował się projekt mieszkaniowy. Liczne projekty deweloperskie zalecały wyburzenie części lub całości Cabrini-Green. Jednak wielu mieszkańców, z których niektórzy stali się aktywistami na rzecz społeczności Cabrini-Green, protestowało. Pomimo warunków, jakie panowały w Cabrini-Green, wyrzeźbili oni dla siebie dom wśród chaosu.

Niestety, gdy lata 90. dobiegały końca, rozpoczęto wyburzanie niektórych części Cabrini-Green, rozpraszając pozostałych mieszkańców do innych części Chicago. Dwie ostatnie rodziny, które pozostały w Cabrini-Green zostały wypędzone w 2010 roku, a w 2011 roku dzielnica została zburzona, pozostawiając po sobie jedynie kilka oryginalnych szeregowców. Na ich miejscu wybudowano mieszkania o zróżnicowanych dochodach, ale niewielu mieszkańców przeniosło się do nowych domów.

To był koniec pewnej ery dla Chicago – słodki dla niektórych, ale bardziej gorzki dla tych, którzy zbudowali społeczność w najtrudniejszych warunkach. Można mieć przynajmniej nadzieję, że urbaniści i urzędnicy miejscy wyciągnęli wnioski na temat budownictwa mieszkaniowego dla osób o niskich dochodach i tego, jak najlepiej służyć mieszkańcom, ale biorąc pod uwagę pośpiech, z jakim miasto Chicago pozwoliło deweloperom wejść na teren dawnego Cabrini-Green, łatwo być sceptycznym.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *