Maya Lin omawia swój proces projektowania pomnika dla parku w Grand Rapids, Michigan.
ART21: Jaka była początkowa koncepcja, którą miałaś w głowie dla projektu parku w Grand Rapids? Co było w Twoich myślach?
LIN: To zabawne, za każdym razem, kiedy zaczynam – nie mam pojęcia, dlaczego w końcu tworzę każdą z tych prac site-specific. Myślę, że nietypowe jest to, że – możesz spojrzeć na Eclipsed Time, a potem odwiedzić The Wave Field, czy Groundswell, albo nawet to, co dzieje się w Grand Rapids – pod względem materialnym i formalnym są one bardzo różne. Używane przeze mnie media są bardzo zróżnicowane, od tłuczonego szkła, przez wodę, po granit. I myślę, że formalnie – za każdym razem, gdy pracuję z tymi wielkoskalowymi dziełami – mogą one wyglądać zupełnie inaczej. Ale są pewne bardzo silne, podstawowe idee, które przewijają się przez wszystkie prace. Jedną z nich jest czas; jedną z nich jest idea krajobrazu i ziemi, naturalnych stanów lub zjawisk. Myślę więc, że dla mnie Grand Rapids jest również bardzo kontekstualnie site-specific; to nie jest tylko reakcja na fizyczne miejsce, to jest miejsce kulturowe.
Więc, w przypadku The Wave Field w Michigan, to było dla budynku inżynierii lotniczej i nie miałem pojęcia, co zamierzam zrobić. Moja strona mogła być w budynku, który budowali lub na zewnątrz. Przez trzy miesiące czytałem o lotnictwie i kosmonautyce, a potem wpadłem na pomysł The Wave Field, który jest książkowym obrazem naturalnie występującej fali wodnej, która powstała, ponieważ lot wymaga oporu, a to doprowadziło do badań turbulencji, które doprowadziły do dynamiki płynów.
W przypadku Grand Rapids, myślę, że zacząłem myśleć o mieście i jego bliskości – znajduje się ono dwie przecznice od rzeki, od której wzięło swoją nazwę. Army Corps of Engineers przerwał rwący nurt, aby miasto przestało być zalewane. Z tyłu głowy zaczęłam myśleć o wodzie. Myślę, że w wielu moich pracach używam wody, a kiedy jej nie używam, jak w przypadku The Wave Field, jest to odtworzenie fali wodnej. Groundswell – definicja „ground swell” to początkowa fala w oceanie, zanim zrobi się z niej fala. A kolor szkła – celowo zmieszałem dwa kolory, aby uzyskać kolor podobny do wody.
Więc, w przypadku Grand Rapids, po prostu zacząłem od intuicji i zacząłem się tym bawić. Właściwie zacząłem od zamrożonych fal ziemi, tak jakby od miejsca, w którym skończyłem z The Wave Field, i to przerodziło się we wczesny plastelinowy model, który zajmuje się fontannami wodnymi: jedna ciecz, jeden gaz, jedna para. Lodowisko – o którym zawsze wiedziałem, że będzie stanowić dużą fizyczną część tego miejsca – wiedziałem, że stanie się moim punktem centralnym. Więc to jest prawdopodobnie to, co powiedziałbym jako początkowy podziemny, podświadomy pomysł, z którym mogłem się bawić. Nie sądzę, że można powiedzieć: „z tego powodu zrobiłem to; z tego powodu zrobiłem tamto”. Myślę, że sztuka jest wspaniała, ponieważ jest wszystkim, co kiedykolwiek znałeś i co kiedykolwiek robiłeś, w jakiś sposób przenikając się, pracując z pomysłami, które możesz chcieć zbadać. A potem możesz po prostu obudzić się pewnego ranka i wiedzieć, co chcesz zrobić – syczenie gorąca.
Miejsce budowy Rosa Parks Circle, Grand Rapids, MI, 2000. Kadr z odcinka 1 sezonu „Art in the Twenty-First Century”, „Identity”, 2001. © Art21, Inc. 2001.
ART21: Jak bardzo wpłynęła na Ciebie kultura budowniczych kopców z Ohio?
LIN: Myślę, że zawsze tam byli; były wycieczki szkolne. Myślę, że jest kilka rzeczy związanych z krajobrazem, które miały bardzo silny wpływ na moją pracę. Jedną z nich jest cała topografia południowo-wschodniego Ohio. Były tam zbudowane te starożytne kopce, kopce ziemne, podobizny. Niektóre z nich nazywane były Serpent Mound; to ten piękny wąż. Inne były po prostu całymi miastami, kopcami grobowymi. Hopewell i Adena zbudowali i pozostawili je dwa do trzech tysięcy lat temu. Niektóre z nich nadal stoją. Są na pastwiskach dla krów, na polach kukurydzy. Jako dziecko, wiedziałeś, że tam są. Pojawiały się na czyimś polu kukurydzy. Ale co dziwne, myślę, że wpływ na mnie miał sam krajobraz w południowo-wschodnim Ohio. (Kiedy wszyscy myślą o Ohio – a myślą o północnym – myślą o Cleveland.) Jest niesamowicie pagórkowaty i właśnie tam, gdzie dorastałem, krajobraz po prostu pięknie faluje. I naprawdę zawsze ma się poczucie, że ta równina wznosi się i wije. To są falujące wzgórza, które są całkiem, całkiem soczyste i całkiem piękne.
Ale równie ważny byłby prawdopodobnie fakt, że mój tata był garncarzem. I ja i mój brat, po szkole – ponieważ byliśmy w szkole laboratoryjnej na uniwersytecie – wychodziliśmy ze szkoły o trzeciej i mieliśmy dwie godziny w pracowni garncarskiej mojego taty, aby poczekać, zanim będzie gotowy do powrotu do domu. A więc całe dnie, całe godziny spędzone na zabawie z gliną. I myślę, że powiedziałabym, że tak wiele z moich prac dotyczy plastycznego medium, jakim jest glina. Woda, ponownie, jest bardzo plastycznym, płynnym medium. Moje dzieciństwo przypadło na lata 60-te, a wyobrażenie o tym, jakie plastyczne, płynne, designerskie kształty zaczęły się stamtąd wyłaniać, znów pojawia się z tyłu głowy. Ale myślę, że dla mnie, to było chyba najbardziej obserwowane przez mojego ojca, jak lepił garnki. To coś, czym naprawdę, naprawdę bawiłem się w dzieciństwie i prawdopodobnie miało na mnie większy wpływ.
Rosa Parks Circle, Grand Rapids, MI, 2000. Kadr z odcinka 1 sezonu „Art in the Twenty-First Century”, „Identity”, 2001. © Art21, Inc. 2001.
ART21: Czy istnieją inne wpływy materialne?
LIN: Nie, to powinny być elementy. Dlaczego niektóre materiały interesują mnie bardziej niż inne? Woda jest niesamowitym pierwiastkiem, ponieważ może występować w trzech stanach. Może być ciałem stałym (lodem), cieczą lub gazem (parą wodną). I znowu, wracając do nauki, to prawdopodobnie dlatego już na początku chciałem zostać naukowcem. Zdolność wody do przekształcania się lub transmutacji, fakt, że może ona być w ciągłym ruchu, jeśli chodzi o to, czym jest, jest prawdopodobnie powodem, dla którego mnie pociąga. Tak więc fakt, że park w Grand Rapids wykorzystuje lód, parę i ciecz – wodę we wszystkich jej trzech stadiach – jest absolutnie główną ideą stojącą za tym dziełem.