Przez dr Erica Balla, pediatrę CHOC
Większość niemowląt to wspaniali zjadacze. Przeciętny dwunastomiesięczniak zje większość tego, co mu się zaoferuje. Pamiętam, że na pierwszych urodzinach mojego syna z radością zjadł brokuły i truskawki i tylko skubnął swój tort urodzinowy. Trzy miesiące później, moja żona i ja błagaliśmy go, aby spróbował lub polizał kawałek brokuła. Co się stało?
Niektóre badania sugerują, że ponad 90 procent maluchów i przedszkolaków jest opisywanych przez swoich rodziców jako wybredne. Mam kilka teorii na temat tego, co dzieje się z tymi niegdyś gwiezdnymi zjadaczami:
- Prędkość wzrostu dzieci zwalnia dramatycznie po ich pierwszych urodzinach. Przeciętne dziecko przybiera 15 funtów w pierwszym roku życia i tylko 5 funtów w drugim roku. Większość jedzenia, które zjadło Twoje dziecko poszło na wzrost, podczas gdy większość jedzenia malucha pójdzie na bieganie i zabawę. Dlatego, berbecia głód będzie zmienny. Tam będą dni gdy są hungrier niż inni dni. Ja jest normalny dla berbeci mieć posiłki- lub nawet dni- gdy jeść mało. Tam są także dni gdy berbeć może jeść więcej podczas posiłku niż ich rodzice.
- Ostatnia rzecz berbeć chce robić jest siedzieć w wysokim krzesełku dla trzydziestu minut i jeść posiłek. One chcą się bawić i odkrywać. Przeciętny berbeć lub przedszkolak je właśnie dosyć dostawać energię bawić się więcej. Kiedy ich zbiornik zostanie napełniony, ruszają w drogę!
- Dzieci stają się mądrzejsze, gdy się starzeją. W końcu mój syn zrozumiał, że nuggetsy z kurczaka smakują lepiej niż brokuły. Ponieważ maluchy nie mają wiedzy na temat odżywiania, chcą jeść to, co lubią najbardziej. Na tym etapie największą pułapką, jaką mogą popełnić rodzice, jest rozpoczęcie pozwalania maluchom na decydowanie, jakie jedzenie będzie im serwowane. Wybiorą oczywiście śmieciowe jedzenie, które smakuje im najlepiej.
Więc, co robisz ze swoim nowo wybrednym zjadaczem? Zostałem wychowany w surowym domu, gdzie moi bracia i ja zostaliśmy zmuszeni do jedzenia naszego jedzenia. Moi bracia i ja zmagaliśmy się z otyłością jako dzieci i wszyscy byliśmy bardzo wybrednymi zjadaczami. Rodzina mojej żony miała jedną zasadę dotyczącą stołu: „Zjedz, co chcesz, resztę zostaw”. W ich domu nie było kłótni ani targowania się wokół stołu przy kolacji. Moja żona i jej brat zawsze byli zdrowej wagi i jedli bardzo różnorodne potrawy. Oto kilka wskazówek, których nauczyłem się od rodziny mojej żony, a które staram się przekazać moim pacjentom i moim własnym dzieciom:
Jako rodzice kontrolujemy jakość jedzenia oferowanego naszym dzieciom, a one prawie w 100 procentach kontrolują ilość, którą jedzą.
Dzieci mają zaciętą niezależną passę i im bardziej są popychane, tym bardziej się odpychają. Nie przekupuje, przymusza lub zmusza twój dzieci jeść. Siada twój berbecia puszek dla trzy dobrze zaokrąglonych posiłków na dzień i przynajmniej jeden zdrowej przekąski na dzień. Upewnij się, że przy każdym posiłku oferuje mu się różnorodność zdrowej żywności. Jeżeli on je co słuzyć, to jest fantastyczny. Jeśli nie zje tego, co jest podawane, to też jest w porządku, ale nie proponuj mu niczego innego. My, rodzice, nie jesteśmy kucharzami na zamówienie. Jeżeli rodzina je kurczaka, ryż i brokuły, then jest co berbeć słuzyć musi. Jeżeli on jest oferujący makaron i ser po tym jak on marudzi że on no lubi kurczaka, then ty zasadniczo uczyłeś on że po to, aby dostać makaron i ser, po prostu marudzi i odmawia twój jedzenie. To jest pierwszy krok w robieniu wybrednego zjadacza. Lepiej jest wymówić go od stołu, jeśli nie chce tego, co mu się podaje, niż dać mu coś innego. Dzieci nie głodzą się na śmierć. Umieść talerz z kolacją w lodówce, a on może mieć drugą szansę na zjedzenie kolacji później tego wieczoru, jeśli zdecyduje, że jest głodny.
Maksymalizuj swoje szanse na udane posiłki, nie napełniając się płynnymi kaloriami i przekąskami.
Nie podaję mleka ani soku do posiłków, tylko wodę. Kiedy mój syn był maluchem, jeśli miał mleko z jego obiadem, będzie chug mleka aż był prawie całkowicie pełny, a następnie jeść mało lub nie jedzenie Dziesięciouncjowa filiżanka pełnego mleka ma więcej kalorii niż równoważny soda wielkości. Chciałbym zapisać mleko lub sok na przekąskę i ograniczyć moje dzieci do nie więcej niż 16 uncji mleka dziennie. W rzeczywistości, wypełniłem 16-uncjowy kubek pomiarowy z mlekiem każdego ranka, aby moje dzieci mogły zobaczyć dokładnie, ile mleka zostanie przydzielone na dzień. Gdy filiżanka była pusta, mleko na dzień było skończone.
Give your toddler mutually acceptable choices for snack foods.
I will offer my children an apple or a pear for a snack. Jeżeli one odpowiadają że chcą Goldfish krakersy, przypominam im znowu że ich wybory są między jabłkiem i gruszką.
Jedzenie jako rodzina kiedykolwiek ewentualny.
Dzieci są dużo prawdopodobny jeść ich jedzenie jeżeli widzą innych jedzących ten sam jedzenie. Trudno jest oczekiwać, że maluch zje groszek, jeśli jest jedynym jedzącym. Nawet jeśli harmonogramy pracy sprawiają, że prawdziwy rodzinny posiłek jest niemożliwy, postaraj się, aby jeden z rodziców siedział z dziećmi i jadł małe porcje tego, co dzieci serwują.
Pozwól dzieciom uczestniczyć w przygotowywaniu jedzenia.
Większość ludzi chętniej je coś, czego są właścicielami. Nawet coś tak prostego jak mieszanie groszku i kukurydzy przez malucha może zwiększyć szanse na to, że je zje.
Jeśli są pokarmy, których nie chcesz, aby Twoje dzieci jadły, nie kupuj ich.
Dobre odżywianie zaczyna się w sklepie spożywczym. Jeśli jedyną opcją przekąsek dla dziecka są owoce lub warzywa, jest prawdopodobne, że będzie je jadło. Większość maluchów i przedszkolaków jest wystarczająco bystra i zwinna, aby znaleźć w szafce zapas Oreos.
W szkole medycznej wielokrotnie uczono mnie, że rodzice nie powinni robić z czasu posiłków bitwy. Ta lekcja nie zapadła mi w pełni w pamięć, dopóki nie miałam własnych dzieci i nie zdałam sobie sprawy, jak szybko piękny rodzinny posiłek może przerodzić się w pełną stresu mękę. Stosując prostą rodzinną zasadę „Zjedz, co chcesz, zostaw resztę”, czas posiłków w naszym domu znów jest przyjemnym doświadczeniem.
Uzyskuj ważne wskazówki zdrowotne i wychowawcze prosto do swojej skrzynki pocztowej.
Dzieci Zdrowie, dostarczane co miesiąc, oferuje „zdrowe” informacje dla rodziców: