Narodziny Ganeshy
Jednego dnia bogini Parvati była w domu na Mt.Kailash przygotowując się do kąpieli. Ponieważ nie chciała, aby jej przeszkadzano, powiedziała Nandi, bykowi swego męża Shivy, aby pilnował drzwi i nikogo nie przepuszczał. Nandi wiernie zajął swe stanowisko, zamierzając spełnić życzenia Parvati. Ale, gdy Shiva wrócił do domu i naturalnie chciał wejść do środka, Nandi musiał pozwolić mu przejść, będąc lojalnym najpierw wobec Shivy. Parvati była zła z powodu tej zniewagi, ale jeszcze bardziej z powodu faktu, że nie miała nikogo tak lojalnego wobec Siebie jak Nandi był wobec Shivy. Tak więc, biorąc pastę z kurkumy (do kąpieli) ze swego ciała i tchnąc w nią życie, stworzyła Ganeśę, ogłaszając go swym wiernym synem.
Kolejnym razem, gdy Parvati chciała się wykąpać, postawiła Ganeśę na straży przy drzwiach. W odpowiednim czasie, Sziwa wrócił do domu, tylko po to, by znaleźć tego dziwnego chłopca, który powiedział mu, że nie może wejść do własnego domu! Wściekły, Sziwa rozkazał swojej armii zniszczyć chłopca, ale wszyscy zawiedli! Taką moc posiadał Ganesha, będąc synem samej Devi!
To zaskoczyło Sziwę. Widząc, że nie jest to zwykły chłopiec, zazwyczaj spokojny Sziwa zdecydował, że będzie musiał z nim walczyć i w swej boskiej furii odciął głowę Ganeśy, zabijając go natychmiast. Kiedy Parvati dowiedziała się o tym, była tak rozwścieczona i obrażona, że postanowiła zniszczyć całe stworzenie! Pan Brahma, będący Stwórcą, naturalnie miał z tym problem i błagał ją, aby ponownie rozważyła swój drastyczny plan. Powiedziała, że tak, ale tylko jeśli zostaną spełnione dwa warunki: po pierwsze, Ganesha zostanie przywrócony do życia, a po drugie, będzie na zawsze czczony przed wszystkimi innymi bogami.
Shiva, ochłonąwszy do tego czasu i zdając sobie sprawę ze swojego błędu, zgodził się na warunki Parvati. Wysłał Brahmę z rozkazem, aby przyniósł z powrotem głowę pierwszego stworzenia, które przekroczy, a które leży z głową zwróconą na północ. Brahma wkrótce wrócił z głową silnego i potężnego słonia, którą Shiva umieścił na ciele Ganeshy. Tchnąwszy w niego nowe życie, ogłosił Ganeśę swoim własnym synem i nadał mu status najwyższego wśród bogów i przywódcy wszystkich gan (klas istot), Ganapati.
Znaczenie historii Ganesha
Na pierwszy rzut oka, ta historia wydaje się być miłą opowieścią, którą możemy opowiedzieć naszym dzieciom lub mitem bez żadnej prawdziwej substancji. Ale, jej prawdziwe mistyczne znaczenie jest ukryte. Jest ono wyjaśnione w następujący sposób:
Parvati jest formą Devi, Parashakti (Najwyższej Energii). W ludzkim ciele przebywa ona w czakrze Muladhara jako Kundalini shakti. Mówi się, że kiedy oczyszczamy się, pozbywamy się zanieczyszczeń, które nas wiążą, wtedy Pan przychodzi automatycznie. To dlatego Sziwa, Najwyższy Pan, przyszedł niezapowiedziany, gdy Parvati brała kąpiel.
Nandi, byk Sziwy, którego Parvati najpierw wysłała, aby pilnował drzwi, reprezentuje boski temperament. Nandi jest tak oddany Sziwie, że każda jego myśl jest skierowana do niego, i jest w stanie łatwo rozpoznać Pana, kiedy przybywa. Pokazuje to, że postawa duchowego aspiranta jest tym, co daje dostęp do mieszkania Devi (kundalini shakti). Trzeba najpierw rozwinąć tę postawę wielbiciela, zanim zacznie się mieć nadzieję, że zostanie się zakwalifikowanym do najwyższego skarbu duchowego osiągnięcia, który przyznaje tylko Devi.
Po tym, jak Nandi pozwolił Sziwie wejść, Parvati wzięła pastę z kurkumy ze swego ciała i stworzyła z niej Ganeśę. Żółty jest kolorem związanym z czakrą Muladhara, gdzie przebywa kundalini, a Ganeśa jest bóstwem, które strzeże tej czakry. Devi potrzebowała stworzyć Ganeshę, który reprezentuje świadomość związaną z ziemią, jako tarczę chroniącą boski sekret przed niedojrzałymi umysłami. To właśnie wtedy, gdy ta świadomość zaczyna odwracać się od rzeczy tego świata w kierunku Boskości, tak jak Nandi, wielki sekret zostaje ujawniony.
Shiva jest Panem i Najwyższym Nauczycielem. Ganeśa reprezentuje tutaj związaną z ego Jiwę. Kiedy Pan przychodzi, Jiva, otoczona mętną chmurą ego, zwykle Go nie rozpoznaje, a może nawet kończy kłócąc się lub walcząc z Nim! Dlatego obowiązkiem Pana, w postaci Guru, jest odcięcie głowy naszego ego! Tak potężne jest jednak to ego, że na początku instrukcje Guru mogą nie zadziałać, tak jak wojska Sziwy nie zdołały poskromić Ganeszy. Często wymaga to twardszego podejścia, ale w końcu współczujący Guru, w swej mądrości, znajduje sposób.
Devi zagroziła zniszczeniem całego Stworzenia po tym, jak dowiedziała się o upadku Ganeshy. Wskazuje to, że kiedy ego w ten sposób umiera, wyzwolona Jiva traci zainteresowanie swoim tymczasowym fizycznym pojazdem, ciałem, i zaczyna łączyć się z Najwyższym. Świat fizyczny jest tutaj reprezentowany przez Devi. To nietrwałe i zmienne stworzenie jest formą Devi, do której należy to ciało; niezmiennym Absolutem jest Sziwa, do którego należy Dusza. Kiedy ego umiera, świat zewnętrzny, którego istnienie zależy od ego, znika razem z nim. Mówi się, że jeśli chcemy poznać tajemnice tego świata, który jest manifestacją Devi, to musimy najpierw otrzymać błogosławieństwo Ganeshy.
Sziwa przywracając życie Ganeszy i zastępując jego głowę głową słonia, oznacza, że zanim będziemy mogli opuścić ciało, Pan najpierw zastępuje nasze małe ego „dużym” lub uniwersalnym ego. Nie oznacza to, że stajemy się bardziej egoistyczni. Wręcz przeciwnie, nie identyfikujemy się już z ograniczonym, indywidualnym „ja”, ale raczej z dużym, uniwersalnym „ja”. W ten sposób nasze życie zostaje odnowione, stając się takim, które naprawdę może przynieść korzyść Stworzeniu. Jest to jednak tylko funkcjonalne ego, takie jak to, które utrzymywali Kryszna i Budda. Jest jak cienki sznurek wiążący wyzwoloną Świadomość z naszym światem, wyłącznie dla naszej korzyści.
Ganeśa otrzymuje panowanie nad Ganami, co jest ogólnym terminem oznaczającym wszystkie klasy istot, począwszy od owadów, zwierząt i ludzi, a skończywszy na istotach subtelnych i niebiańskich. Te różne istoty przyczyniają się do zarządzania stworzeniem; wszystko od sił naturalnych, takich jak burze i trzęsienia ziemi, do elementarnych cech, takich jak ogień i woda, do funkcjonowania organów i procesów ciała. Jeśli nie oddajemy czci Ganom, to każde nasze działanie jest formą złodziejstwa, ponieważ jest nieusankcjonowane. Dlatego, zamiast przebłagać każdą Ganę, aby otrzymać ich błogosławieństwo, kłaniamy się ich Panu, Śri Ganeśa. Otrzymując Jego łaskę, otrzymujemy łaskę wszystkich. On usuwa wszelkie potencjalne przeszkody i umożliwia naszym wysiłkom osiągnięcie sukcesu.
Taka jest wielkość Śri Ganeshy! Jai Ganesha!