Pierwszy sezon Mob Wives został dobrze przyjęty przez niektórych krytyków rozrywkowych. Krytyk telewizyjny Entertainment Weekly, Ken Tucker, pochwalił program w swojej recenzji, stwierdzając: „Jako ktoś, kto obejrzał co najmniej kilka odcinków każdej wersji franczyzy Real Housewives i czuje lekkie mdłości z tego powodu, nie podszedłem do Mob Wives z dużymi nadziejami. Ale ten kwiecisty, zabawny, podstępny serial reality ma w sobie wulgarny urok”. Zwrócił uwagę na fascynację oglądaniem nadmiernie wymuskanych ludzi żyjących w pozornym luksusie i autentyczność dramatu wśród kobiet. „Na przemian śmieszny, przerażający i przerażający, Mob Wives to szybkie tempo, reality-TV w swoim najbardziej zniechęcającym wydaniu.” Krytyk The Hollywood Reporter David Knowles uznał, że program jest znacznie lepszy niż typowe reality TV. Uznał on, że wewnętrzny konflikt kobiet pomiędzy ich mafijną przeszłością a pragnieniem uwolnienia się od tego stylu życia jest podstawowym zagadnieniem serialu. Knowles zauważył, że wątki kobiet są tak trzymające w napięciu i wciągające, że efekt inwigilacji użyty do ich wprowadzenia wydawał się niepotrzebnie oklepany. Jak dowiedzieliśmy się z „The Sopranos”, żony i dzieci mafiosów mogą być tak samo fascynujące jak sami gangsterzy… Jeśli chodzi o inne seriale o prawdziwych gospodyniach domowych, ich niekończące się kłótnie i wspinaczka po szczeblach kariery stają się raczej trywialne po obejrzeniu pierwszych pięciu minut Mob Wives.”
Niektórzy nowojorscy krytycy byli mniej entuzjastycznie nastawieni do programu. David Hinckley’s New York Daily News recenzja narzekał „zmęczony pomysł, jest tak źle, że powinien spać z rybami”, i zauważył „są to nieprzyjemni ludzie w nie do oglądania show”. Z drugiej strony, napisał: „Teraz można dodać, że jeśli to jest to, co chcesz w telewizji, Mob Wives jest wszystko-jak-jeść bufet. Wyobraź sobie najbardziej gniewny z „Real Housewives” ratche up do overdrive „. Staten Island Advance’s SILive.com „Entertainment Comment of the Day” w kwietniu 2011 powiedział: „Z zainteresowania oglądaliśmy tylko około dwudziestu minut pierwszego odcinka i nie mógł żołądek oglądania drugiego. Nie wiemy, co jest tak interesujące o bandzie kobiet low-life (jeden przedstawiony jest prawdziwy kawałek pracy), którzy myślą, że mężowie, którzy odchodzą do więzienia jest jak spędzenie roku w college’u. Założę się, że ich dzieci są z nich naprawdę dumne. Każda gloryfikacja życia w przestępstwie jest żałosna. Oni wszyscy zasługują na jakiekolwiek nieszczęście, które nadejdzie”.
Mafijny temat programu był przedmiotem troski niektórych nie-dziennikarzy, jak również. Staten Island Borough President James Molinaro stwierdził: „Widziałem to – to haniebne. Stawia Staten Island i włoskich Amerykanów w złym świetle. Jest to szkodliwe, ponieważ ludzie pomyślą, że tak właśnie wygląda Staten Island. Jestem Włochem – i to jest złe dla naszych lekarzy, naszych prawników, ludzi, którzy przybyli z Włoch, aby zbudować swoje życie”. UNICO National, włoska grupa rzecznictwa, powiedział, że show jest równoznaczne z „telewizji śmieci jak Jersey Shore. Mam nadzieję, że to umrze, bo nikt tego nie ogląda. Byliśmy gangsterami i mafiosami z The Sopranos, bimbami i bufonami z Jersey Shore, a teraz jesteśmy z powrotem tam, gdzie zaczynaliśmy. To hańba”. Gawker.com powiedział: „To wydaje się być straszny pomysł na reality show! Czy ktoś oglądałby program o nazwie Żony Masowych Morderców?”
Krewni ofiar morderstw zabitych przez krewnych członków obsady są również zaniepokojeni programem. Jackie Colucci, której brat Joseph został zamordowany przez Sammy’ego „The Bull” Gravano w 1970 roku, powiedziała o Karen Gravano: „Powinna się wstydzić, że jej ojciec jest mordercą i handlarzem narkotyków. Ja bym się wstydziła i wczołgała się do dziury i trzymała z dala od światła reflektorów”.