Dwaj kuzyni i rycerze, Palamon i Arkite (arr-sit-eh), zostają schwytani i uwięzieni przez Tezeusza, księcia Aten, po tym, jak zostają uznani za nieprzytomnych po walce z Kreonem. Ich cela siedzi w wieży zamku Tezeusza, z oknem, które wychodzi na jego pałacowy ogród. Uwięziony Palamon budzi się pewnego majowego ranka i widzi księżniczkę Emelye, szwagierkę Tezeusza, która na dziedzińcu zbiera kwiaty na girlandę. Natychmiast się w niej zakochuje, zastanawiając się, czy jest ona człowiekiem, czy boginią; jego jęk słyszy Arkite, który również się budzi i widzi Emelye. On również się w niej zakochuje. Rozgniewało to Palamona, który uważa, że to on pierwszy się o nią starał. Arcite argumentuje, że on również kochał Emelye, zanim jeszcze ustalono, że była człowiekiem, i dodaje, że miłość nie przestrzega żadnych zasad.
Przyjaźń między Palamonem i Arcite szybko pogarsza się przez ich rywalizację o miłość Emelye. Po kilku latach Arcite zostaje zwolniony z więzienia dzięki pomocy i radzie Pirithousa, wspólnego przyjaciela Tezeusza i Arcite’a, zmieniającego wyrok Arcite’a z więzienia na wygnanie, ale Arcite ubolewa, że bycie z dala od Emelye jest gorsze niż więzienie. Później potajemnie wraca do Aten w przebraniu i podejmuje służbę w domu Emelye, aby się do niej zbliżyć. Palamon w końcu ucieka, odurzając więźnia, a ukrywając się w gaju, słyszy, jak Arcite śpiewa o miłości i szczęściu.
Początkują pojedynek między sobą o to, kto powinien dostać Emelye, ale udaremni je przybycie grupy myśliwskiej Tezeusza. Tezeusz planuje skazać dwóch na zbiorową egzekucję, ale na protesty żony i Emelye, postanawia mieć je konkurować w turnieju zamiast. Palamon i Arcite mają zebrać po 100 ludzi i walczyć w masowym turnieju sądowym, którego zwycięzca ma poślubić Emelye. Siły są zebrane rok później i wystawnie ucztowane przez Tezeusza. Wczesnym rankiem przed turniejem Palamon modli się do Wenus, by uczyniła Emelye jego żoną; Emelye modli się do Diany, by pozostała niezamężna, albo poślubiła tego, kto ją naprawdę kocha; a Arcite modli się do Marsa o zwycięstwo. Tezeusz ustanawia zasady turnieju tak, że jeśli któryś z mężczyzn zostanie poważnie ranny, musi zostać wyciągnięty z bitwy i nie jest już w walce. Z tego powodu narrator (rycerz) twierdzi, że po żadnej ze stron nie było ofiar śmiertelnych.
Pomimo że zarówno Palamon, jak i Arcite walczą dzielnie, Palamon zostaje ranny przypadkowym pchnięciem miecza przez jednego z ludzi Arcite’a i zostaje pozbawiony koni. Tezeusz ogłasza, że walka jest skończona. Arcite wygrywa bitwę, ale po boskiej interwencji Saturna, który bierze stronę Wenus, zostaje śmiertelnie ranny przez konia, który go zrzuca i spada na niego, zanim zdąży odebrać Emelye jako swoją nagrodę. Umierając w łożu, mówi Emelye, że powinna poślubić Palamona, ponieważ byłby on dla niej dobrym mężem. Po bohaterskim pochówku i okresie żałoby Tezeusz ogłasza, że Palamon powinien poślubić Emelye i w ten sposób dwie modlitwy zostają spełnione.