MOBILE, Ala. — Właściciel parowca z Alabamy Timothy Meaher sfinansował ostatni statek niewolniczy, który przywiózł afrykańskich jeńców do Stanów Zjednoczonych, i wyszedł z wojny secesyjnej jako bogaty człowiek.
Jego potomkowie, z ziemią wartą miliony, są nadal częścią górnej skorupy społeczeństwa Mobile.
Ludzie, których Meaher zniewolił, wyszli z wojny z wolnością, ale niewiele więcej. Formularze spisu ludności, które udokumentowały powojenne bogactwo Meahera, wymieniają ich jako robotników, gospodynie domowe i rolników nie posiadających nic wartościowego. Wielu z ich potomków ma dziś pracę w klasie robotniczej.
Teraz historia Meahera i statku niewolniczego Clotilda może stanowić jeden z bardziej jasnych przypadków reparacji za niewolnictwo, z możliwymi do zidentyfikowania sprawcami i ofiarami.
Pomimo że nie rozpoczęto formalnego nacisku na reparacje, temat ten po cichu krąży wśród członków społeczności od początku tego roku, kiedy eksperci stwierdzili, że znaleźli wrak Clotildy w mulistych wodach niedaleko Mobile. Niektórzy twierdzą, że minęło już zbyt wiele lat, aby wypłacić odszkodowanie; inni mówią, że odkrycie statku sprawia, że czas jest idealny.
Wielu potomków Clotildy twierdzi, że pojednanie z Meahersami wystarczyłoby, być może, jako szansa na przedyskutowanie splecionej historii. Inni mają nadzieję, że rodzina pomoże w ambitnych planach przekształcenia podupadłej społeczności w atrakcję turystyczną. Niektórzy chcą gotówki; inni nie chcą nic.
Debaty separacyjne zazwyczaj dotyczą zadośćuczynienia dla rzeszy potomków z około 4 milionów czarnych ludzi, którzy byli zniewoleni w Stanach Zjednoczonych. Ale kiedy Kongres rozważa, czy utworzyć komisję badawczą ds. reparacji, jak może wyglądać pojedynczy przypadek reparacji w mieście, w którym ostatecznie zakończył się atlantycki handel niewolnikami?
Pat Frazier, potomkini niewolnika z Meaher Jamesa Dennisona, nie jest pewna. Ale jest niezadowolona z braku sprawiedliwości i tego, co wielu uważa za głuche milczenie rodziny Meaherów.
„Nigdy nie wiedziałam, żeby przyznali się do tego, co się stało”, powiedziała Frazier, lat 68.
—
W Mobile, jak w wielu południowych społecznościach, potomkowie właścicieli niewolników i zniewolonych ludzi są często sąsiadami, choć w zupełnie innych okolicznościach.
Pochodzący z Maine, Meaher przeniósł się na południe i wzbogacił się na parowcach i tartaku. Kupił szkuner Clotilda za podobno 35 000 dolarów i sfinansował ekspedycję niewolniczą do Afryki Zachodniej na rok przed wybuchem wojny.
Międzynarodowy handel niewolnikami był już zdelegalizowany, ale Meaher założył się, że może importować niewolników wbrew zakazowi. Aresztowany po tym, jak statek przewożący około 110 jeńców przybył i został zatopiony w Mobile w 1860 roku, został oczyszczony z zarzutów przez sędziego, zgodnie z „Dreams of Africa in Alabama”, książki Sylviane A. Diouf.
Historyczne relacje mówią, że Meaher odmówił dostarczenia ziemi po wojnie do uwolnionych Afrykanów, którzy następnie zebrał pieniądze na zakup nieruchomości. Założyli społeczność o nazwie „Africatown USA”, gdzie niektóre z zachodnio-afrykańskich sposobów raz niewolników zostały zachowane. Jego resztki nadal exist.
Meaher wymienione aktywów, w tym $ 20,000 w ziemi i własności osobistej w 1870 Census. Artykuł w gazecie mówił, że jego syn Augustine był multimilionerem w 1905 r.
Zapisy sądowe z 2012 r. mówią, że rodzinna firma nieruchomości Meaher posiadała 35 milionów dolarów w aktywach, w tym 22 000 akrów ziemi, drewno, dochody z wynajmu i gotówkę. Zapisy podatkowe pokazują, że krewni Meahera pozostają dużymi właścicielami ziemskimi, z 20 milionami dolarów w nieruchomościach poprzez korporację.
Jedna z dalekich wnuczek Timothy’ego Meahera była fetowana jako biała królowa miasta segregowanego rasowo Mardi Gras w 2007 roku. Czarna królowa tego roku była potomkiem jednego z Afrykanów Clotilda.
The Mobile obszar zawiera Meaher State Park i Meaher Avenue w pobliżu Africatown, a rodzina Meaher ma znaki na całym obszarze oferując ziemię do wynajęcia. Czerwony betonowy marker z nazwiskiem rodziny stoi w delcie rzeki Tensaw w pobliżu miejsca, gdzie w zeszłym roku znaleziono szczątki Clotildy.
—
Nie ma zgody co do tego, co reparacje mogłyby zawierać dla potomków Clotildy.
Joycelyn Davis, która pomogła zorganizować Stowarzyszenie Potomków Clotildy, powiedziała, że rozmowa byłaby dobrym początkiem. „Jeśli moglibyśmy po prostu usiąść przy stole i porozmawiać, to byłaby to potężna rzecz,” powiedziała.
Bill Green, potomek więzionej Clotildy Ossy Keeby, powiedział, że ludziom należy się coś więcej niż rozmowa. Nazwał reparacje „doskonałym pomysłem”. Jeśli nie osobiste płatności dla potomków Clotildy, mogłyby one obejmować wkłady do jakiejś grupy, aby pomóc potomkom, być może w celu rewitalizacji parków Africatown, pomnika, repliki Clotildy, mieszkań i firm.
„Myślę, że byłoby to sprawiedliwe dla nich, aby dokonać jakiejś płatności dla potomków ładunku Clotildy. Co jest słuszne? Myślę, że jesteśmy w doskonałej pozycji, aby nasz system sądowniczy coś zdecydować,” powiedział Green, z Texas.
Diouf, który dokładnie zbadał Clotilda i Africatown, powiedział, że klan Meaher odziedziczył pokolenia bogactwo podczas Timothy Meaher niewoli zgarnął przez.
„Nie było nic i nadal nie ma nic”, powiedziała.
Narodowa Komisja Reparacji Afroamerykanów, utworzona w 2015 roku, szuka przeprosin za niewolnictwo plus pieniądze na rozwój biznesu, zdrowie, edukację, ochronę zabytków, mieszkalnictwo, reformę wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych i więcej.
Meahers nie mówią, co jeśli w ogóle chcą zrobić, i nie skomentowali publicznie odkrycia Clotildy.
„Meahers nie zamierzają wypłynąć na powierzchnię, szczególnie teraz, gdy Clotilda została znaleziona”, powiedział Eric Finley, który prowadzi wycieczkę po afroamerykańskim dziedzictwie w Mobile.
Prawnik reprezentujący rodzinę Augustyna Meaher III, daleki wnuk Timothy Meaher, odmówił komentarza do Associated Press. Inni członkowie rodziny lub ich prawnicy nie odesłali wiadomości.
Istnieją przesłanki, że rodzina Meaherów mogła znać lokalizację Clotildy zanim badacze ją znaleźli. Raport śledczy Komisji Historycznej Alabamy cytuje historyka Johna Sledge’a, który twierdzi, że jeden z Meaherów powiedział mu, że członkowie rodziny dwukrotnie dynamizowali wrak w latach 50-tych, aby odzyskać cenną miedź z kadłuba. „Ale naprawdę zastanawiam się, jak dużo ktokolwiek wiedział” – powiedział.
To wielkie pytanie do Teda Keeby’ego, innego potomka więźnia Klotyldy, Ossy Keeby: Kto wiedział co? On chce wiedzieć więcej o Meaherach i życiu ludzi, których Timothy Meaher zniewolił.
„Nie mam żadnych uczuć co do tego, co się stało. To część historii. Ale chciałabym ich poznać. Oni są częścią naszej historii” – powiedział.