Pierwsza piątka Philadelphii 76ers jest w większości ustalona, ale jest miejsce na zmiany.
Sezon 2020-21 jest mniej więcej za trzy tygodnie – dzikie, jeśli weźmiemy pod uwagę okoliczności i timeline. Philadelphia 76ers są w szczególnie trudnym miejscu, z nowym systemem do zainstalowania i nowymi graczami do wprowadzenia. To herkulesowe zadanie dla Doca Riversa i Daryla Moreya.
Rivers powiedział, że jego rotacja nie będzie ustalona pierwszego dnia, a Sixers na pewno będą eksperymentować w trakcie sezonu regularnego. To powiedziawszy, mamy solidny pomysł na to jak będzie wyglądała wyjściowa piątka Solid, ale konkretnie.
Oto jak może wyglądać podstawowa grupa Riversa.
Sixers starting lineup: Śluzy
- Joel Embiid, Ben Simmons, Tobias Harris, Danny Green
Nie ma tu za bardzo o czym dyskutować. Joel Embiid i Ben Simmons to franchise cornerstones. Wszystko, co robi Doc Rivers powinno być z myślą o nich, a Daryl Morey zbudował ten roster tak, by lepiej uzupełniać swoje gwiazdy, a nie przygotowywać się na ich brak.
Tak samo jest z Tobiasem Harrisem, który jest trzecim kołem u wozu Philadelphii w pogoni za tytułem na dobre i na złe. Musi się wzmocnić, ale lepsze rozstawienie i trener, który rozumie jego umiejętności, może przejść długą drogę, by Harris zbliżył się do gracza, na którego wskazuje jego kontrakt.
Danny Green ma 33 lata i jest podatny na regres, ale wciąż jest zdolnym i inteligentnym obrońcą, który trafia za 3 punkty. Sixers będą potrzebować obrony obwodowej Greena, a jego stabilność jako weterana jest ważna w tak młodym zespole.