Niewiele jest fryzur tak charakterystycznych jak tonsura mnichów chrześcijańskich. Kiedy widzisz kogoś z ogoloną głową i pierścieniem z włosów, nie ma absolutnie żadnych wątpliwości co do powołania, jakie wybrał ten, kto ją nosi. Ale dlaczego tak dziwna fryzura powstała na samym początku?
Termin „tonsura” odnosi się do każdego religijnego lub ceremonialnego obcinania włosów. Zazwyczaj robi się to, aby zaznaczyć etap w jakiejś podróży religijnej, i jest to praktykowane w religiach takich jak chrześcijaństwo, wschodnie prawosławie, buddyzm, hinduizm, i było to nawet robione w starożytnej Grecji i Rzymie (przez Britannica). I to właśnie w Rzymie zaczyna się historia chrześcijańskiej tonsury.
Zgodnie z Encyklopedią Włosów: Historią Kultury, nie jest jasne, kiedy katoliccy mnisi zaczęli stosować trend golenia czubków głów, pozostawiając mały pierścień włosów. Historycy uważają, że zaczęło się to dziać mniej więcej w tym samym czasie, gdy mężczyźni zaczęli się organizować w pobożne wspólnoty mnichów, co datuje się na drugi lub trzeci wiek naszej ery. Istnieje kilka powodów, dla których pierwsi mnisi mogli zdecydować się na taki wygląd, a jednym z nich jest fakt, że od dawna tradycją było całkowite golenie głów niewolników, co miało podkreślać ich niski status. Wcześni mnisi określali się jako „niewolnicy Chrystusa”, a tonsura mogła być sposobem na zademonstrowanie ich posłuszeństwa wobec Boga.
Jest też inna teoria, a pochodzi ona od Daniela McCarthy’ego, naukowca z Dublina, który przeprowadził wiele badań na temat stosowania tonsury. Twierdzi on, że charakterystyczna fryzura była hołdem dla korony cierniowej nałożonej na głowę Chrystusa podczas ukrzyżowania.
Gdy mężczyźni decydowali się na wstąpienie do wspólnoty, pierwszą fryzurą, jaką otrzymywali, nie była tonsura – była to po prostu niezwykle krótka fryzura wykonana nożyczkami. tonsura była zarezerwowana dla uczczenia okazji, kiedy nowicjusz składał śluby i stawał się prawdziwym mnichem, a klasztory miały fryzjerów, którzy byli odpowiedzialni za utrzymanie tego wyglądu. Proste, ale jeśli jest coś, co jest gwarantowane w historii i religii, to to, że nic nigdy nie jest proste.
Tonura, która pojawia się we wszystkich rodzajach filmów, jest właściwie jednym z trzech różnych stylów. Piotra, podczas gdy niektórzy mnisi – zwłaszcza wyznawcy św. Pawła – zdecydowali się ogolić całe głowy w tak zwanym stylu wschodnim.
Potem pojawiła się tonsura celtycka lub Szymona Magusa. Jak sama nazwa wskazuje, była ona powszechna na Wyspach Brytyjskich i w Irlandii, ale jej dokładna charakterystyka jest przedmiotem dyskusji. Niektórzy twierdzą, że celtyccy mnisi golili czoło od ucha do ucha, pozostawiając resztę głowy długą, podczas gdy badania McCarthy’ego sugerują, że głowy były golone z grzywką z przodu. Nikt nie jest do końca pewien, ponieważ celtycka tonsura została zdelegalizowana w 664 r.
Według Kaliaperumal Karthikeyan z Sri Manakula Vinayagar Medical College, Celtowie nosili tonsurę zanim spotkali kogokolwiek, kto kiedykolwiek nazywał się Rzymianinem. Nie istniało żadne przekonanie religijne ani podstawa do golenia głowy (co historycy byli w stanie ustalić), a kiedy do Celtów dotarło chrześcijaństwo, postanowili oni nadal nosić tonsurę w ten sam sposób, w jaki robili to od zawsze.
McCarthy mówi, że był to ogromny problem z kilku różnych powodów, a oburzenie kościoła z powodu tej odmiennej fryzury było tak wielkie, że wzywano do ekskomunikowania duchownych, którzy ją nosili.
English Heritage mówi, że różne tonsury mnichów były widocznym znakiem czegoś, czego kościół chrześcijański absolutnie nie chciał: różnych poglądów nie tylko na włosy, ale także na inne tradycje. Większym punktem spornym był sposób, w jaki co roku ustalano datę Wielkanocy. Obie tradycje używały cyklu księżycowego, aby znaleźć datę, ale metody były tak różne, że rzymskie i celtyckie daty mogły różnić się od siebie nawet o miesiąc. I nie było to tylko kilka osób podążających za jedną lub drugą tradycją – nawet królewskie domy były podzielone po środku.
To była wielka sprawa, i jak ujął to Beda w swoich pismach z VIII wieku, „Ten spór słusznie zaczął trapić umysły i sumienia wielu ludzi, którzy obawiali się, że mogliby otrzymać imię chrześcijanina nadaremno.”
Nie mogli tego mieć, więc w 664 roku obie frakcje spotkały się w Whitby. Przedstawiły one swoje sprawy królowi, który zdecydował się podążyć za frakcją rzymską i zdelegalizować celtycką tonsurę na rzecz tonsury św. Dlaczego? Z powodu odpowiedzi na jedno proste pytanie: „Kto jest stróżem nieba?”
Przez następne 1300 lat mnisi postępujący zgodnie z przyjętą tradycją kościelną golili głowy w stylu św. Piotra. Piotra. Dopiero w 1972 roku papież Paweł VI nakazał nieco rozluźnić tę fryzurę (za New York Times), ogłaszając, że osoby przygotowujące się do stanu duchownego nie muszą już golić głów (ale mogą, jeśli chcą). Powód? Zostało to opisane jako „pusta ceremonia”, a niektórzy przywódcy kościelni zasugerowali nawet, że fryzura mogła sprawić, że niektórzy ponownie zaczęli zastanawiać się nad wstąpieniem do kapłaństwa.