Dzieci, których rodziny i domy nie zapewniają stałego bezpieczeństwa, komfortu i ochrony, mogą rozwijać sposoby radzenia sobie, które pozwalają im przetrwać i funkcjonować z dnia na dzień. Na przykład, mogą być nadmiernie wrażliwe na nastroje innych, zawsze obserwując, co czują dorośli wokół nich i jak się zachowają. Mogą ukrywać własne emocje przed innymi, nigdy nie pozwalając im zobaczyć, kiedy się boją, są smutne lub złe. Tego rodzaju wyuczone adaptacje mają sens, gdy fizyczne i/lub emocjonalne zagrożenia są stale obecne. Kiedy dziecko dorasta i napotyka sytuacje i relacje, które są bezpieczne, te adaptacje nie są już pomocne, a w rzeczywistości mogą przynieść efekt przeciwny do zamierzonego i zakłócić zdolność do życia, kochania i bycia kochanym.
Powikłana trauma może wpływać na dzieci na wiele sposobów. Oto kilka powszechnych skutków.
Przywiązanie i relacje
Nie można przecenić znaczenia bliskich relacji dziecka z opiekunem. Poprzez relacje z ważnymi postaciami przywiązania, dzieci uczą się ufać innym, regulować swoje emocje i wchodzić w interakcje ze światem; rozwijają poczucie świata jako bezpiecznego lub niebezpiecznego i zaczynają rozumieć swoją wartość jako jednostki. Kiedy te relacje są niestabilne lub nieprzewidywalne, dzieci uczą się, że nie mogą polegać na innych, aby im pomóc. Kiedy główni opiekunowie wykorzystują i znęcają się nad dzieckiem, uczy się ono, że jest złe, a świat jest okropnym miejscem.
Większość maltretowanych lub zaniedbywanych dzieci ma trudności z wykształceniem silnego, zdrowego przywiązania do opiekuna. Dzieci, które nie mają zdrowego przywiązania, są bardziej podatne na stres. Mają problemy z kontrolowaniem i wyrażaniem emocji i mogą reagować gwałtownie lub nieodpowiednio do sytuacji. Nasza zdolność do nawiązywania zdrowych, wspierających relacji z przyjaciółmi i innymi znaczącymi osobami zależy od tego, czy tego rodzaju relacje nawiązaliśmy w naszych rodzinach. Dziecko ze złożoną historią traumy może mieć problemy w związkach romantycznych, w przyjaźni i z autorytetami, takimi jak nauczyciele czy policjanci.
Zdrowie fizyczne: Ciało i mózg
Od niemowlęctwa do okresu dojrzewania, biologia ciała rozwija się. Normalne funkcjonowanie biologiczne jest częściowo zdeterminowane przez środowisko. Kiedy dziecko dorasta w strachu lub w ciągłym lub ekstremalnym stresie, układ odpornościowy i systemy reagowania na stres w organizmie mogą nie rozwijać się normalnie. Później, gdy dziecko lub osoba dorosła jest narażona nawet na zwykły poziom stresu, systemy te mogą automatycznie reagować tak, jakby dana osoba znajdowała się w skrajnym stresie. Na przykład, osoba może doświadczać znacznej reaktywności fizjologicznej, takiej jak szybki oddech lub bicie serca, lub może całkowicie „wyłączyć się” w sytuacjach stresowych. Te reakcje, choć adaptacyjne w obliczu znacznego zagrożenia, są nieproporcjonalne w kontekście normalnego stresu i często są postrzegane przez innych jako „przesadzone”, niereagujące lub oderwane od rzeczywistości.
Stres w środowisku może upośledzać rozwój mózgu i układu nerwowego. Brak stymulacji umysłowej w zaniedbanych środowiskach może ograniczyć rozwój mózgu do jego pełnego potencjału. U dzieci ze złożoną historią traumy mogą wystąpić chroniczne lub nawracające dolegliwości fizyczne, takie jak bóle głowy lub brzucha. Wykazano, że dorośli, którzy doświadczyli traumy w dzieciństwie, mają więcej przewlekłych schorzeń i problemów fizycznych. Mogą angażować się w ryzykowne zachowania, które potęgują te schorzenia (np. palenie tytoniu, zażywanie narkotyków, nawyki żywieniowe i wysiłkowe prowadzące do otyłości).
Młodzież po traumie kompleksowej często cierpi z powodu dysregulacji ciała, co oznacza, że nadmiernie lub zbyt słabo reaguje na bodźce sensoryczne. Na przykład, mogą być nadwrażliwi na dźwięki, zapachy, dotyk lub światło, lub mogą cierpieć na znieczulicę i analgezję, w której nie są świadomi bólu, dotyku lub wewnętrznych odczuć fizycznych. W rezultacie mogą się zranić bez odczuwania bólu, cierpieć z powodu problemów fizycznych nie będąc ich świadomym, lub odwrotnie – mogą skarżyć się na chroniczny ból w różnych obszarach ciała, dla których nie można znaleźć fizycznej przyczyny.
Reakcje emocjonalne
Dzieci, które doświadczyły złożonej traumy często mają trudności z identyfikacją, wyrażaniem i zarządzaniem emocjami, i mogą mieć ograniczony język dla stanów uczuciowych. Często internalizują i/lub uzewnętrzniają reakcje stresowe i w rezultacie mogą doświadczać znacznej depresji, lęku lub gniewu. Ich reakcje emocjonalne mogą być nieprzewidywalne lub wybuchowe. Dziecko może reagować na przypomnienie traumatycznego wydarzenia drżeniem, złością, smutkiem lub unikaniem. W przypadku dziecka ze złożoną historią traumy przypomnienia o różnych traumatycznych wydarzeniach mogą znajdować się wszędzie w jego otoczeniu. Takie dziecko może często reagować, reagować silnie i mieć trudności z uspokojeniem się, kiedy jest zdenerwowane. Ponieważ traumatyczne przeżycia mają często charakter interpersonalny, nawet lekko stresujące interakcje z innymi mogą przypominać o traumie i wywoływać intensywne reakcje emocjonalne. Nauczywszy się, że świat jest niebezpiecznym miejscem, w którym nawet bliskim nie można ufać, że cię ochronią, dzieci są często czujne i ostrożne w kontaktach z innymi i bardziej prawdopodobne jest, że będą postrzegać sytuacje jako stresujące lub niebezpieczne. O ile taka postawa obronna jest ochronna, kiedy jednostka jest atakowana, o tyle staje się problematyczna w sytuacjach, które nie uzasadniają tak intensywnych reakcji. Alternatywnie, wiele dzieci uczy się również „dostrajać” (emocjonalne odrętwienie) do zagrożeń w ich środowisku, co czyni je podatnymi na ponowną wiktymizację.
Trudności w zarządzaniu emocjami są wszechobecne i występują również w przypadku braku relacji. Nie nauczywszy się, jak się uspokoić, gdy są zdenerwowane, wiele z tych dzieci łatwo się przytłacza. Na przykład, w szkole mogą być tak sfrustrowane, że rezygnują nawet z drobnych zadań, które stanowią dla nich wyzwanie. Dzieci, które wcześnie doświadczyły intensywnych wydarzeń traumatycznych, mają również zwiększone prawdopodobieństwo odczuwania strachu przez cały czas i w wielu sytuacjach. Są one również bardziej narażone na depresję.
Dysocjacja
Dysocjacja jest często spotykana u dzieci z historią złożonej traumy. Kiedy dzieci spotykają się z przytłaczającym i przerażającym doświadczeniem, mogą dysocjować lub mentalnie oddzielić się od tego doświadczenia. Mogą postrzegać siebie jako oderwane od swojego ciała, na suficie, lub w innym miejscu w pokoju, obserwując co dzieje się z ich ciałami. Mogą czuć się tak, jakby byli we śnie lub w jakimś odmiennym stanie, który nie jest całkiem realny, lub jakby to doświadczenie przydarzyło się komuś innemu. Mogą też stracić wszelkie wspomnienia lub poczucie, że te doświadczenia im się przytrafiły, co może skutkować lukami w czasie lub nawet lukami w ich osobistej historii. W skrajnym przypadku, dziecko może odciąć się lub stracić kontakt z różnymi aspektami siebie.
Mimo, że dzieci mogą nie być w stanie celowo dysocjować, kiedy już nauczą się dysocjować jako mechanizmu obronnego, mogą automatycznie dysocjować podczas innych stresujących sytuacji lub w obliczu przypomnienia o traumie. Dysocjacja może wpływać na zdolność dziecka do bycia w pełni obecnym w czynnościach życia codziennego i może znacząco zaburzyć jego poczucie czasu i ciągłości. W rezultacie, może to mieć negatywny wpływ na naukę, zachowanie w klasie i interakcje społeczne. Nie zawsze jest oczywiste dla innych, że dziecko jest zdysocjowane i czasami może się wydawać, że po prostu się „oddala”, marzy lub nie zwraca uwagi.
Zachowanie
Dziecko ze złożoną historią traumy może być łatwo sprowokowane lub „odpalone” i jest bardziej prawdopodobne, że będzie reagować bardzo intensywnie. Dziecko może mieć trudności z samoregulacją (tzn. z opanowaniem się) i może mu brakować kontroli impulsów lub umiejętności przemyślenia konsekwencji przed podjęciem działania. W rezultacie dzieci z kompleksem traumy mogą zachowywać się w sposób, który wydaje się nieprzewidywalny, opozycyjny, zmienny i ekstremalny. Dziecko, które czuje się bezsilne lub które dorastało w obawie przed krzywdzącym autorytetem, może reagować obronnie i agresywnie w odpowiedzi na postrzeganą winę lub atak, albo też może być czasem nadmiernie kontrolowane, sztywne i niezwykle zgodne z dorosłymi. Jeśli dziecko często dysocjuje, będzie to miało również wpływ na jego zachowanie. Takie dziecko może sprawiać wrażenie „kosmicznego”, oderwanego, zdystansowanego lub oderwanego od rzeczywistości. Dzieci z kompleksową traumą są bardziej skłonne do podejmowania zachowań wysokiego ryzyka, takich jak samookaleczenia, niebezpieczne praktyki seksualne i podejmowanie nadmiernego ryzyka, np. prowadzenie samochodu z dużą prędkością. Mogą również angażować się w nielegalne działania, takie jak używanie alkoholu i substancji, napaść na innych, kradzież, ucieczka i/lub prostytucja, zwiększając tym samym prawdopodobieństwo, że znajdą się w systemie wymiaru sprawiedliwości dla nieletnich.
Poznanie: Myślenie i uczenie się
Dzieci ze złożoną historią traumy mogą mieć problemy z jasnym myśleniem, rozumowaniem lub rozwiązywaniem problemów. Mogą nie być w stanie planować, przewidywać przyszłości i podejmować odpowiednich działań. Kiedy dzieci dorastają w warunkach ciągłego zagrożenia, wszystkie ich wewnętrzne zasoby idą w kierunku przetrwania. Kiedy ich ciała i umysły nauczyły się być w trybie chronicznej reakcji na stres, mogą mieć problemy ze spokojnym przemyśleniem problemu i rozważeniem wielu alternatyw. Mogą mieć trudności z nabywaniem nowych umiejętności lub przyswajaniem nowych informacji. Mogą mieć trudności z utrzymaniem uwagi lub ciekawości albo rozpraszać się w reakcji na przypomnienia o traumie. Mogą wykazywać deficyty w rozwoju języka i umiejętności abstrakcyjnego rozumowania. Wiele dzieci, które doświadczyły złożonej traumy, ma problemy z nauką, które mogą wymagać wsparcia w środowisku akademickim.
Poczucie własnej wartości i orientacja na przyszłość
Dzieci uczą się swojej wartości na podstawie reakcji innych, szczególnie tych najbliższych. Opiekunowie mają największy wpływ na poczucie własnej wartości i wartości dziecka. Nadużycia i zaniedbania sprawiają, że dziecko czuje się bezwartościowe i przygnębione. Dziecko, które jest maltretowane, często obwinia siebie. Może czuć się bezpieczniej obwiniając siebie niż uznając rodzica za niegodnego zaufania i niebezpiecznego. Wstyd, poczucie winy, niska samoocena i słaby obraz siebie są powszechne wśród dzieci ze złożoną traumatyczną przeszłością.
Aby móc planować przyszłość z poczuciem nadziei i celu, dziecko musi cenić siebie. Planowanie przyszłości wymaga poczucia nadziei, kontroli i zdolności do postrzegania własnych działań jako mających znaczenie i wartość. Dzieci otoczone przemocą w swoich domach i społecznościach od najmłodszych lat uczą się, że nie można im ufać, że świat nie jest bezpieczny i że są bezsilne, by zmienić swoje położenie. Przekonania na temat siebie, innych i świata zmniejszają ich poczucie kompetencji. Ich negatywne oczekiwania przeszkadzają w pozytywnym rozwiązywaniu problemów i zamykają przed nimi możliwości dokonania zmian we własnym życiu. Dziecko z kompleksową traumą może postrzegać siebie jako bezsilne, „uszkodzone” i może postrzegać świat jako bezsensowne miejsce, w którym planowanie i pozytywne działanie jest daremne. Ma problemy z odczuwaniem nadziei. Nauczywszy się działać w „trybie przetrwania”, dziecko żyje z chwili na chwilę, nie zatrzymując się, by pomyśleć, zaplanować lub nawet pomarzyć o przyszłości.
Długoterminowe konsekwencje zdrowotne
Traumatyczne doświadczenia w dzieciństwie zostały powiązane z nasileniem dolegliwości zdrowotnych w całym życiu jednostki. Badanie Adverse Childhood Experiences (ACE) jest badaniem podłużnym, które analizuje długotrwały wpływ traumatycznych przeżyć z dzieciństwa na dorosłość. W badaniu ACE wzięło udział ponad 17 000 osób w wieku od 19 do 90 lat. Naukowcy gromadzili historie chorób, zbierając jednocześnie dane na temat narażenia uczestników na nadużycia, przemoc i niesprawnych opiekunów w dzieciństwie. Wyniki wskazały, że prawie 64% uczestników doświadczyło co najmniej jednego narażenia, a spośród nich 69% zgłosiło dwa lub więcej incydentów traumy w dzieciństwie. Wyniki wykazały związek między narażeniem na traumę w dzieciństwie, zachowaniami wysokiego ryzyka (np. palenie papierosów, seks bez zabezpieczenia), chorobami przewlekłymi, takimi jak choroby serca i rak, oraz wczesną śmiercią.
Wpływ ekonomiczny
Kumulatywne obciążenie ekonomiczne i społeczne związane ze złożoną traumą w dzieciństwie jest niezwykle wysokie. W oparciu o dane z różnych źródeł, ostrożny roczny koszt wykorzystywania i zaniedbywania dzieci szacuje się na 103,8 miliarda dolarów, czyli 284,3 miliona dolarów dziennie (w wartościach z 2007 roku). Liczba ta obejmuje zarówno koszty bezpośrednie – około 70,7 miliardów dolarów – które obejmują natychmiastowe potrzeby maltretowanych dzieci (hospitalizacja, opieka zdrowia psychicznego, systemy opieki społecznej dla dzieci i egzekwowanie prawa), a także koszty pośrednie – około 33.1 miliarda dolarów, które są wtórnymi lub długoterminowymi skutkami wykorzystywania i zaniedbywania dzieci (edukacja specjalna, przestępczość nieletnich, zdrowie psychiczne i opieka zdrowotna, system sądownictwa karnego dla dorosłych i utracona produktywność dla społeczeństwa).
Ostatnie badania potwierdzonych przypadków maltretowania dzieci w Stanach Zjednoczonych wykazały, że szacunkowe całkowite koszty związane z maltretowaniem dzieci w okresie 12 miesięcy wynoszą 124 miliardy dolarów. W 1,740 śmiertelnych przypadkach maltretowania dzieci, szacowany koszt na jeden przypadek wynosił 1,3 miliona dolarów, w tym koszty medyczne i utrata produktywności. Dla 579,000 przypadków bez ofiar śmiertelnych, szacowany średni koszt na ofiarę maltretowania dzieci wynosił 210,012 dolarów, co obejmuje koszty związane z opieką zdrowotną przez całe życie, utratą produktywności, opieką społeczną nad dziećmi, wymiarem sprawiedliwości w sprawach karnych i edukacją specjalną. Koszty związane z tymi przypadkami maltretowania dzieci bez ofiar śmiertelnych są porównywalne z innymi stanami chorobowymi o wysokich kosztach (np. 159 846 dolarów dla ofiar udaru mózgu i 181 000 do 253 000 dolarów dla osób z cukrzycą typu 2).
Do tych kosztów dochodzą „straty niematerialne” w postaci bólu, smutku i obniżonej jakości życia ofiar i ich rodzin. Takie niewymierne straty mogą być najbardziej znaczącym kosztem maltretowania dzieci.