Obserwator Spurs, Derrick White, po cichu rozkwitł w playoffach 2019, po czym po cichu rozkwitł w rozgrywkach o seeding 2020.
Zanim White będzie miał szansę na głośniejszy breakout, San Antonio podpisuje go na duże przedłużenie kontraktu.
Adrian Wojnarowski z ESPN:
18 milionów dolarów rocznej pensji to dla White’a dość drogi wydatek. Ale w wieku 26 lat jest on w tym słodkim miejscu, w którym może pomóc zarówno młodym, rozwijającym się drużynom, jak i starszym, gotowym do wygrywania zespołom. Spurs zaakceptowali koszt alternatywny, podpisując White’a teraz, a nie podpisując go jako zastrzeżonego wolnego agenta. Mogli zatrzymać White’a za jedyne $10,548,852, wykorzystać swoje cap space i przekroczyć salary cap, aby podpisać go ponownie poprzez Bird Rights latem przyszłego roku.
Teraz, będzie on liczony przeciwko cap w swojej pensji 2021-22 (co najmniej $16,294,643) przez cały następny offseason.
Ale San Antonio zabezpiecza produktywnego gracza – przynajmniej gdy jest zdrowy.
White pozostaje na uboczu z kontuzją palca u nogi, której doznał w bańce. Spurs właśnie przedłużyli kontrakt z Dejounte Murrayem, który ma zerwane ACL. Po tym wydarzeniu trudno byłoby im trzymać twardą linię z White’em.
Murray i White mogą stworzyć długoterminowy backcourt San Antonio… lub nie do końca do siebie pasować. Spurs głupio nie grali razem w zeszłym sezonie na tyle, by mieć więcej informacji.
Ale obaj są zablokowani i dość drodzy. San Antonio musi więc liczyć na najlepsze.
Możliwe, że z Lonniem Walkerem na przedłużeniu umowy w przyszłym roku, Spurs będą grali w tym sezonie więcej razem i dowiedzą się więcej na ten temat.