Kobiety mogą być o wiele bardziej narażone niż mężczyźni na zdiagnozowanie tocznia rumieniowatego układowego, ale nowe badania sugerują, że w momencie diagnozy, mężczyźni z chorobą mogą być w gorszej sytuacji.

Badania, opublikowane online przed drukiem w czasopiśmie Lupus, wykazały, że mężczyźni mieli większą aktywność choroby w momencie diagnozy niż kobiety, chociaż przebieg choroby wydawał się podobny między płciami – wniosek, który zaprzecza wcześniejszym badaniom, które sugerują, że mężczyźni z toczniem rumieniowatym układowym mają więcej zajęcia nerek i manifestacji hematologicznych niż kobiety, napisał badacz Jorge Acosta-Reyes z wydziału zdrowia publicznego na Universidad del Norte w Kolumbii i jego koledzy. Wcześniejsze badania wykazały, na przykład, że mężczyźni są bardziej narażeni na uszkodzenie narządów końcowych i śmierć z powodu choroby niż kobiety; jedno z badań z 2012 r. opublikowane w Journal of Rheumatology wykazało, że większość ilorazów szans na uszkodzenie narządów u mężczyzn i kobiet była większa niż dwa, co ujawniło istotną różnicę między płciami. Hipotezy dotyczące różnic między płciami obejmowały możliwość, że mężczyźni są mniej skłonni do poszukiwania opieki medycznej, jak również możliwy wpływ hormonów płciowych i chromosomów płciowych.

Nowe badanie czerpało z pacjentów reumatologicznych w Hospital Universitario de San Vicente FundaciÃłn w Kolumbii, u ktÃłrych zdiagnozowano toczeń w latach 2001-2011 i jak miał co najmniej trzy miesiące obserwacji. Czterdziestu mężczyzn zostało włączonych, a każdy był dopasowany pod względem wieku i rasy i pochodzenia etnicznego z trzema pacjentami płci żeńskiej, w sumie 160 pacjentów w badaniu. Aktywność choroby oceniano za pomocą skali SLEDAI-2K, a dodatkowe pomiary laboratoryjne przeprowadzono sześć miesięcy po diagnozie.

Badacze nie stwierdzili istotnych różnic w klinicznych objawach choroby poza większą liczbą łysień u kobiet (52,5 procent w porównaniu z 17,5 procent; p<0,001). Zajęcie nerek było podobne w momencie rozpoznania, ale u mężczyzn wykonano więcej biopsji nerek. Wśród wyników badań laboratoryjnych, tylko dodatni wynik na obecność przeciwciał anty-Ro różnił się istotnie pomiędzy mężczyznami i kobietami, przy czym kobiety wykazywały większą częstość (53,6 procent w porównaniu do 33,3 procent; p=0,034).

Mężczyźni jednak częściej niż kobiety wykazywali wysoką aktywność choroby w momencie rozpoznania, zdefiniowaną przez punktację SLEDAI większą niż 12, donoszą badacze. Aby omówić te odkrycia, Rheumatology Network rozmawiało z Acosta-Reyes o tym, jak płeć może mieć znaczenie w toczniu rumieniowatym układowym.

RN: Dlaczego zainteresowała się Pani badaniem różnic płciowych w toczniu? Jakie pytania poprzednie badania pozostawiły bez odpowiedzi?

Zainteresowanie tym badaniem zaczęło się od dwóch ważnych faktów. Pierwszym z nich był fakt, że w praktyce klinicznej tru występuje częściej u kobiet niż u mężczyzn. Wiele badań wykazało, że tru występuje od 8 do 15 razy częściej u kobiet w wieku rozrodczym niż u mężczyzn w tym samym wieku. Z tego powodu większość badań koncentrowała się na kobietach. Drugim faktem są wyniki niektórych badań, które sugerują odmienne zachowanie kliniczne tru u mężczyzn, wykazujące cięższe objawy tru u mężczyzn i prawdopodobnie gorsze rokowanie co do dalszych uszkodzeń.

RN:Jakie były Pana najważniejsze spostrzeżenia?

Myślę, że najważniejszym odkryciem było to, że płeć męska była związana z bardziej aktywną chorobą (jak określono w SLEDAI-2K 12) w momencie diagnozy, niezależnie od wieku i rasy/pochodzenia etnicznego. Jest to ważne, ponieważ skłania nas do większego zainteresowania tru u mężczyzn, co może obejmować bardziej agresywne leczenie i dokładniejszą obserwację pacjentów. Może to pozwolić na zmianę rokowania w tru u mężczyzn.

RN:Dlaczego mężczyźni mogą mieć wyższą aktywność choroby w momencie rozpoznania?

Pierwszą rzeczą, którą bierzemy pod uwagę jest to, że mężczyźni mieli zdecydowanie gorsze uszkodzenia. Możemy wysunąć kilka hipotez, na przykład, że lekarze nie biorą pod uwagę tru u mężczyzn jako pierwszej diagnozy, a kiedy diagnoza tru zostaje postawiona, aktywność choroby jest większa. Inną hipotezą jest to, że mężczyźni szukają konsultacji lekarskiej w bardziej zaawansowanych momentach choroby. Wreszcie, co moim zdaniem jest najważniejsze, tru jest bardziej agresywny u mężczyzn niż u kobiet na początku choroby.

RN:Jak bardzo zaskakujące było to, że przebieg choroby był podobny?

To było bardzo zaskakujące, ponieważ stwierdziliśmy, że większość objawów była podobna u mężczyzn i kobiet. Jedyną odmienną manifestacją kliniczną było łysienie.

Ale to odkrycie jest ważne z dwóch względów: po pierwsze, aspekty kliniczne pacjentów (mężczyzn i kobiet) nie są przydatne do określenia różnicy w ciężkości choroby i konieczne jest użycie innej pomocy, takiej jak SLEDAI lub inne zwalidowane skale; po drugie, lekarze muszą brać pod uwagę wszystkie aspekty pacjentów w celu poprawy dokładności diagnostycznej i zaoferowania lepszego leczenia choroby.

RN: Jak Pan sądzi, dlaczego wyniki te różniły się od wyników wcześniejszych badań?

Myślę, że jednym z powodów było to, że używaliśmy kategorii klinicznych SLEDAI (wyższa, umiarkowana i łagodna), a inni autorzy używali średniej. Gdy stosuje się kategorie punktacji SLEDAI, pozwala to na obserwację rzeczywistych różnic. Inne wyjaśnienia są związane z populacją, tj. w naszym badaniu pacjenci byli kierowani przez uniwersyteckie centrum referencyjne, ośrodek opieki trzeciorzędowej, lub z różnicami w pochodzeniu etnicznym pacjentów.

RN:Dlaczego mimo podobnego stopnia zajęcia nerek biopsje nerek wykonuje się u większej liczby mężczyzn?

Wierzę, że jest to częściowo wyjaśnione, ponieważ niektóre badania wykazały, że mężczyźni mają więcej problemów z nerkami niż kobiety i wyższy wskaźnik manifestacji nerkowych. Dlatego w praktyce klinicznej lekarze szukają takich wyników. A nasze wyniki wskazują, że niewydolność nerek jest podobna.

RN: Biorąc pod uwagę wyniki badań, co lekarze powinni brać pod uwagę podczas diagnozowania i leczenia mężczyzn z toczniem?

Najważniejsze jest myślenie, że walczą oni z bardziej agresywną chorobą niż u kobiet, więc powinni stosować bardziej agresywne leczenie i być bardziej konsekwentni w obserwacji pacjentów. Głównym celem jest poprawa rokowania u tych pacjentów.

RN: Czy ma Pan plany dalszej pracy nad tymi zagadnieniami dotyczącymi płci i tocznia rumieniowatego układowego?

W badaniach klinicznych z każdym zakończonym badaniem pojawia się więcej pytań. To jest najciekawszy aspekt w naszej pracy. To praca, która nie ma prawdziwego ani ostatecznego finału. Ale każda odpowiedź pozwala nam znaleźć nowe światło do zastosowania u naszych pacjentów. Mamy nadzieję, że po tych badaniach skupimy naszą uwagę na wyjaśnianiu przyczyn różnic w diagnozie, nie tylko w formie spekulatywnej. Potrzebujemy formalnych badań w tym zakresie. Oczywiście, podobnie jak inni badacze na świecie, chcemy śledzić mężczyzn z SLE, aby rozpoznać różnice między płciami w rokowaniu.

  1. Munoz-Grajales C, Gonzalez LA, Alarcon GS, Acosta-Reyes J. „Gender differences in disease activity and clinical features in newly diagnosed systemic lupus erythematosus patients.” Lupus 2016. pii: 0961203316635286.
  2. Tan TC, Fang H, Magder LS, Petri MA. „Różnice między męskim i żeńskim toczniem rumieniowatym układowym w populacji wieloetnicznej”. J Rheumatol 2012; 39: 759-769. doi: 10.3899/jrheum.111061.
  3. Lu L-J, Wallace DJ, Ishimori ML, Scofield RH, Weisman MH. „Male systemic lupus erthematosus: Przegląd rozbieżności płci w tej chorobie.” Lupus. 2010;19:119-129. doi: 10.1177/0961203309350755

.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *