Przez większość czasu miałam idealną ciążę. Trochę czasu zajęło mi nawet zorientowanie się, że jestem w ciąży, ponieważ nie wykazywałam żadnych klasycznych objawów, które można zobaczyć w filmach – żadnych wyścigów do najbliższego kosza na śmieci, aby zwymiotować moje śniadanie, żadnych dziwnych zachcianek na lody i ogórki. Jednak w miarę upływu tygodni czułam się trochę zbyt szczęśliwa. Jasne, miałam kilka wybojów na drodze, takich jak spuchnięte stopy i kilka okresów gwałtownego przyrostu wagi, ale wchodząc w mój trzeci trymestr, nadal dobrze sobie radziłam i otrzymywałam pozytywne opinie podczas cotygodniowych badań kontrolnych.
Wtedy, pewnego ranka, który przypadł na początek mojego 35 tygodnia ciąży, obudziłam się czując się tak normalnie, jak tylko można się czuć w tych okolicznościach. Niezdarnie zwlekłam się z łóżka i wstałam. Ale kiedy zrobiłam krok, upadłam z powrotem na materac, zwijając się z bólu. Nie był to niepokojący ból wewnętrzny, na szczęście. Nie czułam się, jakby coś naprawdę złego stało się mnie lub mojemu nienarodzonemu dziecku. Ale nie było to też coś, czego się spodziewałam. Nigdy nie zostałam uprzedzona o tym bólu … tępy, ale dławiący spust, który pojawił się nagle i nie ustępował. Lepiej powiedzieć, że był to rodzaj bólu, który można było uzyskać tylko po jakimś chorym treningu, który polegał na tym, że siedziałem z wyciągniętymi nogami na końcu kręgielni, podczas gdy ktoś toczył uderzenia.
Ledwie mogłem chodzić. Każdy krok powodował stały tępy ból w mojej miednicy, który strzelał we wszystkich kierunkach. Próbowałem się rozciągać. Próbowałem siedzieć na piłce do ćwiczeń. Próbowałem poduszek grzewczych. Próbowałam zimnych okładów. Próbowałam naciskać na moją miednicę gołymi rękoma, jakbym chciała zmusić moje dziecko do zaprzestania prób wyciągnięcia głowy na zewnątrz. Nic nie pomagało.
Watch This!
I Kid You Not
Wtedy zwróciłam się do Google. Wyszukałam „silny ból miednicy w 35 tygodniu” i oto nie byłam sama. Znalazłam tablice ogłoszeń kobiet w ciąży, jedna po drugiej, które pytały, co do cholery dzieje się nagle z ich ciałem. Setki z nich, zjednoczone w nieplanowanym bólu, wołały o odpowiedzi.
Dobra wiadomość: to normalne. Ale, co irytujące, jak dowiedziałam się od mojego lekarza, na tym dobre wieści się kończą.
Ale nie wszystkie kobiety przez to przechodzą, a większość kobiet, które doświadczają bólu, robi to w bardzo niewielkim stopniu, dla niektórych jest on potworny … i wyniszczający (a dla mnie gorszy niż moje ewentualne skurcze porodowe).
Spowodowany przez paskudny hormon zwany relaksyną, jego celem jest rozciągnięcie więzadeł wewnątrzmacicznych, co pozwala macicy i miednicy rozszerzyć się w przygotowaniu do zejścia dziecka przez kanał rodny. W niektórych przypadkach, relaksyna wykonuje swoją pracę zbyt dobrze, a więzadła wokół kości miednicy stają się szczególnie luźne, a nawet niestabilne.
Jeśli chodzi o to, jak zmniejszyć ból, to jest to bardziej zła wiadomość. U niektórych ustąpi on samoistnie, ale nie licz na to. Kiedy zapytałam mojego lekarza, co mogę zrobić, żeby poczuć się lepiej, jej odpowiedź brzmiała: „Urodzić dziecko”. Świetnie.
I chociaż niektóre kobiety zaczynają odczuwać okropne skutki działania relaksyny już w 32 tygodniu ciąży lub nawet w 38 tygodniu, nie oznacza to, że poród jest nieuchronny. Tak więc, możesz być skazana na ból zaciskający zęby przez długi czas.
Moja najlepsza rada jest taka, że zanim będziesz w grubej części swojego trzeciego trymestru, przygotuj się na uderzenie. Jeśli jesteś wśród tych nielicznych pechowców, którzy dostaną ten ból, będzie on dotkliwy i będziesz musiała znaleźć inne sposoby na spędzenie czasu poza spokojnymi spacerami po parku. I wiedz, że mój lekarz miał rację: ból zazwyczaj ustępuje zaraz po porodzie. Jest tylko kilka innych rzeczy, które zajmują jego miejsce …