Piractwo powstało w wyniku konfliktów handlowych i kolonizacyjnych między rywalizującymi ze sobą potęgami europejskimi, w tym imperiami Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Holandii, Portugalii i Francji, i odzwierciedlało je na mniejszą skalę. Większość piratów w tej epoce była pochodzenia walijskiego, angielskiego, holenderskiego, irlandzkiego i francuskiego. Wielu piratów pochodziło z biedniejszych obszarów miejskich w poszukiwaniu sposobu na zarobienie pieniędzy i odreagowanie. Londyn w szczególności znany był z wysokiego bezrobocia, tłoku i ubóstwa, które skłaniały ludzi do piractwa. Piractwo oferowało również władzę i szybkie bogactwo.
Okres korsarski, ok. 1650-1680Edit
Historycy tacy jak John Fiske wyznaczają początek Złotego Wieku Piractwa na około 1650 rok, kiedy to zakończenie wojen religijnych pozwoliło krajom europejskim na wznowienie rozwoju imperiów kolonialnych. Wiązało się to ze znacznym handlem morskim i ogólną poprawą sytuacji ekonomicznej: można było zarobić – lub ukraść – pieniądze, a większość z nich podróżowała statkami.
Francuscy korsarze osiedlili się na północnej Hispanioli już w 1625 roku, ale początkowo żyli głównie jako myśliwi, a nie rabusie; ich przejście do pełnego piractwa było stopniowe i motywowane częściowo przez hiszpańskie wysiłki zmierzające do wytępienia zarówno korsarzy, jak i zwierząt, od których byli zależni. Migracja korsarzy z lądu Hispanioli na bardziej obronną przybrzeżną wyspę Tortugę ograniczyła ich zasoby i przyspieszyła pirackie najazdy. Według Alexandre’a Exquemelina, korsarza i historyka, który pozostaje jednym z głównych źródeł na temat tego okresu, korsarz z Tortugi, Pierre Le Grand, był pionierem ataków osadników na galeony odbywające podróż powrotną do Hiszpanii.
Rozwój korsarstwa na Tortudze został wzmocniony przez przejęcie przez Anglików Jamajki od Hiszpanii w 1655 roku. Pierwsi angielscy gubernatorzy Jamajki swobodnie przyznawali listy gończe korsarzom z Tortugi oraz swoim własnym rodakom, a rozwój Port Royal zapewnił tym łajdakom o wiele bardziej dochodowe i przyjemne miejsce do sprzedaży łupów. W latach sześćdziesiątych XVI wieku nowy francuski gubernator Tortugi, Bertrand d’Ogeron, również udzielał prywatnych zleceń zarówno swoim własnym kolonistom, jak i angielskim rzezimieszkom z Port Royal. Te warunki doprowadziły karaibskie korsarstwo do zenitu.
Runda Piratów, ok. 1693-1700Edycja
Niektóre czynniki sprawiły, że piraci anglo-amerykańscy, z których część została wprowadzona do piractwa w okresie korsarskim, zaczęli szukać skarbów poza Karaibami na początku lat 90-tych XVI wieku. Upadek brytyjskiego okresu Stuartów przywrócił tradycyjną wrogość między Wielką Brytanią a Francją, kończąc tym samym korzystną współpracę między angielską Jamajką a francuską Tortugą. Zniszczenie Port Royal przez trzęsienie ziemi w 1692 r. dodatkowo zmniejszyło atrakcyjność Karaibów, niszcząc główny rynek zbytu dla ogrodzonych łupów piratów. Karaibscy gubernatorzy kolonialni zaczęli odrzucać tradycyjną politykę „no peace beyond the Line”, w ramach której rozumiano, że wojna będzie trwała (a zatem i listy marque będą przyznawane) na Karaibach niezależnie od traktatów pokojowych podpisanych w Europie; odtąd komisje będą przyznawane tylko w czasie wojny, a ich ograniczenia będą ściśle egzekwowane. Co więcej, większość hiszpańskiego Main była po prostu wyczerpana; samo Maracaibo zostało splądrowane trzy razy w latach 1667-1678, podczas gdy Río de la Hacha było najeżdżane pięć razy, a Tolú osiem.
W tym samym czasie mniej uprzywilejowane kolonie Anglii, w tym Bermudy, Nowy Jork i Rhode Island, zostały pozbawione gotówki przez Akty Nawigacyjne. Kupcy i gubernatorzy żądni pieniędzy byli skłonni przeoczyć, a nawet finansować pirackie rejsy; jeden z urzędników kolonialnych bronił pirata, ponieważ uważał, że „bardzo surowo jest wieszać ludzi, którzy przywożą złoto do tych prowincji”. Chociaż niektórzy z tych piratów działających w Nowej Anglii i Środkowych Koloniach celowali w bardziej odległe kolonie hiszpańskie na wybrzeżu Pacyfiku przez całe lata dziewięćdziesiąte XVI wieku i później, Ocean Indyjski był bogatszym i bardziej kuszącym celem. W tym czasie produkcja gospodarcza Indii przewyższała europejską, zwłaszcza jeśli chodzi o wysokiej wartości dobra luksusowe, takie jak jedwab i kalka, które były idealnym łupem dla piratów. Jednocześnie po Oceanie Indyjskim nie pływała żadna potężna flota, przez co zarówno lokalna żegluga, jak i statki różnych Kompanii Wschodnioindyjskich były narażone na ataki. To przygotowało scenę dla słynnych piractw Thomasa Tew, Henry’ego Every’ego, Roberta Culliforda i (choć jego wina pozostaje kontrowersyjna) Williama Kidda.
Okres po sukcesji hiszpańskiej, ok. 1715-1726Edit
W 1713 i 1714 roku seria traktatów pokojowych zakończyła wojnę o sukcesję hiszpańską. W rezultacie tysiące marynarzy, w tym brytyjscy paramilitarni szeregowcy, zostało zwolnionych z obowiązku służby wojskowej, w czasie gdy transatlantycki kolonialny handel morski zaczynał rozkwitać. Ponadto Europejczycy, których bezrobocie popchnęło do zostania marynarzami i żołnierzami zaangażowanymi w niewolnictwo, często z entuzjazmem porzucali ten zawód i zwracali się w stronę piractwa, dając kapitanom piratów stałą pulę rekrutów na wodach i wybrzeżach Afryki Zachodniej.
W 1715 roku piraci rozpoczęli wielki najazd na hiszpańskich nurków próbujących odzyskać złoto z zatopionego galeonu skarbów w pobliżu Florydy. Zalążkiem pirackich sił była grupa angielskich byłych szeregowców, z których wszyscy wkrótce okryją się niesławą: Henry Jennings, Charles Vane, Samuel Bellamy ze sławą Whydah Gally, Benjamin Hornigold i Edward England. Atak zakończył się sukcesem, ale wbrew ich oczekiwaniom, gubernator Jamajki odmówił Jenningsowi i jego kohortom wydania łupów na swojej wyspie. Po zamknięciu Kingston i podupadającego Port Royal, Hornigold, Jennings i ich towarzysze założyli nową bazę piracką w Nassau na wyspie New Providence na Bahamach, która została opuszczona w czasie wojny. Do przybycia gubernatora Woodesa Rogersa trzy lata później, Nassau będzie domem dla tych piratów i ich licznych rekrutów.
Transatlantycki ruch żeglugowy między Afryką, Karaibami i Europą zaczął gwałtownie wzrastać w XVIII wieku, model znany jako handel trójstronny, i stał się bogatym celem dla piractwa. Statki handlowe płynęły z Europy do wybrzeży Afryki, handlując towarami przemysłowymi i bronią za niewolników. Handlarze płynęli następnie na Karaiby, by sprzedać niewolników i wrócić do Europy z towarami takimi jak cukier, tytoń i kakao. Na innym szlaku handlu trójstronnego statki przewoziły surowce, konserwowanego dorsza i rum do Europy, gdzie część ładunku sprzedawano za towary przemysłowe, które (wraz z resztą pierwotnego ładunku) transportowano na Karaiby, gdzie wymieniano je na cukier i melasę, które (wraz z niektórymi artykułami przemysłowymi) przewożono następnie do Nowej Anglii. Statki w handlu trójkątnym często zarabiały pieniądze na każdym postoju.
W ramach rozstrzygnięcia wojny o sukcesję hiszpańską Wielka Brytania uzyskała asiento, hiszpański kontrakt rządowy na dostarczanie niewolników do hiszpańskich kolonii w Nowym Świecie, co zapewniło brytyjskim handlarzom i przemytnikom większy dostęp do wcześniej zamkniętych hiszpańskich rynków w Ameryce. Umowa ta przyczyniła się również w znacznym stopniu do rozprzestrzenienia się piractwa na zachodnim Atlantyku. Żegluga do kolonii rozkwitła wraz z napływem wykwalifikowanych marynarzy po wojnie. Kupcy wykorzystywali nadwyżkę siły roboczej, by obniżać płace, iść na skróty, by zmaksymalizować zyski, i stwarzać niesmaczne warunki na pokładach swoich statków. Marynarze handlowi cierpieli z powodu śmiertelności tak wysokiej lub wyższej niż transportowani niewolnicy. Warunki życia były tak złe, że wielu marynarzy zaczęło preferować swobodniejszą egzystencję jako piraci. Zwiększona wielkość ruchu żeglugowego również mógł utrzymać duże ciało bandytów żerujących na nim.
W tym czasie, wiele z piratów były pierwotnie albo marynarzy dla Royal Navy, privateersmen, lub marynarzy handlowych. Większość piratów miała doświadczenie w życiu na morzu i wiedziała, jak ciężkie mogą być warunki. Żeglarze królewskiej marynarki często mieli bardzo mało jedzenia, gdy byli na morzu, i kończyli chorzy, głodni i umierający. To spowodowało, że niektórzy marynarze opuścili króla i stali się piratami. To również pozwoliło piratom na lepszą walkę z marynarką wojenną. W przeciwieństwie do innych marynarzy, piraci mieli ścisłe zasady dotyczące tego, jak mają być traktowani na statku. Wbrew powszechnemu przekonaniu, kapitanowie piratów nie mieli dyktatury nad resztą piratów na swoim statku. Kapitanowie musieli zostać przegłosowani i istniały dla nich ścisłe zasady, których musieli przestrzegać. Kapitan nie był traktowany lepiej (więcej jedzenia, lepsze warunki życia itp.) niż pozostali członkowie załogi, a od załogi oczekiwał szacunku. Było to celowo sprzeczne z kapitanami statków handlowych, którzy często traktowali swoje załogi w sposób okropny. Wielu piratów służyło wcześniej na takich statkach handlowych i wiedziało, jak okropni potrafią być niektórzy kapitanowie. Z tego powodu na statkach często powstawały rady składające się z wszystkich członków załogi. Niektóre rady były używane codziennie do podejmowania zwykłych decyzji, podczas gdy inne służyły jako system sądowniczy tylko wtedy, gdy wymagały tego zdarzenia kryminalne lub sprawy prawne. Niezależnie od tego, członkowie załogi na pirackich statkach często mieli tyle samo władzy, co kapitan poza bitwą. Kapitan miał pełną władzę tylko w czasie bitwy i mógł zostać usunięty z tego stanowiska, jeśli wykazał się tchórzostwem w obliczu wroga. Miał być również odważny w bitwie. Piraci nie chcieli, aby wszystko skończyło się tak samo jak na statku marynarki wojennej.
Powrót pirackiej rundy
W latach 1719-1721 Edward England, John Taylor, Olivier Levasseur i Christopher Condent działali na Madagaskarze. Taylor i Levasseur zgarnęli największą nagrodę w historii Złotego Wieku Piractwa, plądrując portugalski statek wschodnioindyjski Nossa Senhora Do Cabo na Reunion w 1721 roku, kradnąc diamenty i inne skarby o łącznej wartości 800 000 funtów.
Condent również odniósł sukces jako pirat, ale Edward England nie. W 1721 roku Taylor i Levasseur wyłowili go z morza na Komorach, a niedługo potem zmarł. Pomimo sukcesu Taylora i LaBuse’a, Runda Piratów szybko ponownie podupadła. Edward Teach, osławiony „Czarnobrody”, zginął w bitwie, gdy jego ostatni statek, Queen Anne’s Revenge, osiadł na mieliźnie w starciu z okrętem marynarki porucznika Roberta Maynarda. Przed śmiercią został rzekomo dźgnięty dwadzieścia razy i postrzelony pięć razy.