Photo: Raph_PH / CC BY (https://creativecommons.org/licenses/by/2.0)
Kompozycje Waltera Beckera i Donalda Fagena, które wypełniają katalog Steely Dan, są wszystkie zręcznie napisane, nieskazitelnie nagrane i zawierały jednych z najlepszych jazz/rockowych muzyków wszech czasów. Steely Dan wydali swój pierwszy album w 1972 roku zatytułowany Can’t Buy A Thrill. Na płycie znalazły się dwa single z pierwszej dziesiątki. Jeśli jesteś zespołem rockowym, który chce kontynuować wydawanie albumów i utrzymać swój kontrakt płytowy, sukces dwóch singli z pierwszej dziesiątki na pierwszym albumie sprawi, że Twoja wytwórnia będzie zadowolona przynajmniej na razie. Zespół podążył za albumem Can’t Buy A Thrill rok później, w 1973 roku, wydając album Countdown to Ecstasy. Chociaż albumowi zabrakło wielkiego singla, Steely Dan nadrobił brak komercyjnego sukcesu następnym albumem, Pretzel Logic z 1974 roku. Album zawierał piosenkę „Rikki Don’t Lose That Number”, która jest najwyżej notowanym singlem w karierze zespołu.
W 1975 roku Steely Dan wydali Katy Lied. Był to album przejściowy dla Beckera i Fagena. Był to album, na którym duet naprawdę zaczął korzystać z genialnych graczy sesyjnych, które ustawiłyby następną serię albumów Steely Dan. W 1976 roku ukazał się album The Royal Scam. Ten zbiór piosenek był napędzany przez niesamowitą pracę gitar Larry’ego Carltona i kompozycje, które stawały się coraz głębsze, mroczniejsze i bardziej wyrafinowane. Steely Dan stawał się zespołem muzycznym z niesamowitym sukcesem komercyjnym.
Niektórzy twierdzą, że ich kolejny album jest ich największym muzycznym osiągnięciem. W 1977 roku Steely Dan wydali legendarny już album Aja. Album zdobył wiele nagród Grammy i sprzedał się w ponad milionie egzemplarzy, co czyni go najbardziej udaną płytą zespołu. Pomimo niezmierzonych osiągnięć muzycznych, Steely Dan nie zwalniał tempa. Po Aja wydali najbardziej zgrabną ze wszystkich płyt, Gaucho w 1980 roku.
Minęło dwadzieścia lat zanim Steely Dan wydali nowy album studyjny. W międzyczasie duet pracował razem nad różnymi projektami, ale dopiero w 2000 roku fani Steely Dan zostali przywitani nowym studyjnym albumem, który nosił tytuł Two Against Nature. Album odniósł ogromny sukces, zwłaszcza na froncie Grammy. Two Against Nature zdobył cztery nagrody Grammy w 2000 roku.
W 2003 roku Steely Dan wydali ostatni album studyjny w swojej karierze, zatytułowany Everything Must Go. Mimo, że nie wydali już żadnego albumu studyjnego w ciągu całej dekady, Steely Dan często koncertowali, zwłaszcza w okresie letnim. Zespół brzmiał świetnie na żywo, jak zawsze zresztą. Większość z nas nie spodziewała się nowych albumów Steely Dan ani tras koncertowych w latach 80-tych, kiedy wydawało się, że zespół jest skończony. Dwa albumy wydane w 2000 roku i wszystkie kolejne trasy były niesamowicie mile widziane przez fanów Steely Dan.
Jeśli lubisz „brzmienie” Steely Dan, jest duża szansa, że spodoba Ci się każdy utwór, który oficjalnie wydali (w sumie 85). Dla tych, którzy nie znają grupy, te dziesięć piosenek to świetne miejsce, aby zacząć.
10 – Bad Sneakers
Otwieramy naszą listę 10 najlepszych piosenek Steely Dan z klasyczną piosenką Steely Dan „Bad Sneakers.” Piosenka była drugim singlem wydanym z albumu „Katy Lied” z 1975 roku. Ten skoczny, przyjazny słuchaczom kawałek nie trafił do pierwszej setki, ale jak większość piosenek Steely Dan stał się ulubieńcem tłumu i podstawą w radiu FM. Refren jest nieskończenie chwytliwy, a swobodny wokal Fagena ożywia humorystyczno fatalistyczny tekst. Michael McDonald dodaje swój charakterystyczny wokal do przednutki, a Walter Becker błyszczy oszczędną, dziwaczną solówką na gitarze. Przejściowy utwór pomiędzy pop/rock i bardziej jazzowym terytorium, które Becker i Fagen ostatecznie zbadają.
9 – Kid Charlemagne
Ten singiel o niskim notowaniu (#82 na Billboardzie) został zaczerpnięty z albumu The Royal Scam z 1976 roku. Stał się podstawą w radiu FM i nadal można go usłyszeć na dzisiejszych kanałach streamingowych z klasycznym rockiem. To solidny jazz-rockowy utwór napisany w tonacji molowej z funkowym basem i perkusją, które nie przestają grać. Zawiera to, co wielu uważa za jedną z najlepszych solówek gitarowych wszech czasów w wykonaniu Larry’ego Carltona (utwór w utworze). Po raz kolejny głos Michaela McDonalda jest wykorzystywany do wypełnienia refrenu i dodania okazjonalnego soulful scat. Tekst jest kryptyczną opowieścią o dealerze narkotyków, jak tylko Becker i Fagen potrafią pisać.
#8 – Bodhisattva
Z minimalnym tekstem, Fagen śpiewa o trzymaniu się za ręce z istotą, która osiągnęła nirwanę. Zamiast kosmicznego, medytacyjnego utworu, mamy tu do czynienia ze swingującym, kick ass bluesowym numerem z piękną sekwencją jazzowych akordów w refrenie. Gitarowe popisy Jeffa „Skunka” Baxtera i Denny’ego Diaza są ozdobą utworu. To Steely Dan’s version of Bill Haley’s „Rock Around The Clock” z gitarową harmonią, która przypomina piosenkę Crosby’ego, Stillsa i Nasha „Marrakesh Express”. Piosenka rozwija się do rockowego szaleństwa, które doskonale sprawdza się na żywo. Choć nigdy nie został singlem („My Old School” dostąpił tego zaszczytu), ten utwór z albumu Count Down To Ecstasy z 1973 roku wciąż pozostaje showstopperem na żywo.
# 7 – FM (No Static At All)
Wychodząc z funkowego klimatu ich poprzedniego hitu „Josie”, ten zaraźliwy zlepek FM nigdy nie został wydany na właściwym albumie Steely Dan. W 1978 roku osiągnął szczyt na liście Billboardu na pozycji dwudziestej drugiej. Został napisany specjalnie do niezapomnianego filmu FM. Fortepianowe intro piosenki z odrzutami gitary elektrycznej jest natychmiast rozpoznawalne. Wyraźnie „cool – daddio” wokal Fagena, funkowy bas Beckera i gitarowe solówki to główne cechy muzyczne, wspierane przez członków The Eagles, w tym Glenna Freya, Dona Henleya i Timothy’ego B Schmita na wokalach wspierających. Pete Christlieb obsługuje solówki na saksofonie w outro na rozszerzonej wersji tego singla.
Ten utwór jest jednym z zaledwie dwóch utworów Steely Dan, które kiedykolwiek zawierały prawdziwą sekcję smyczkową. Legendarny kompozytor Johnny Mandel zaaranżował smyczki. Piosenka zdobyła nagrodę Grammy w kategorii Best Engineered Recording, Non-Classical. W październiku 2015 roku, światła wieży na Empire State Building zostały ułożone choreograficznie do tego utworu, aby uczcić 50 rocznicę jego głównej anteny FM.
# 6 – Peg
Błyskawiczny klasyk z albumu Aja z 1977 roku. Piosenka łączy w sobie miejski pop/rock/jazzowe brzmienie, z którego Steely Dan stał się ostatecznie znany. Peg znalazł się na jedenastym miejscu listy Billboard Hot 100. Utwór ten, wzbogacony o błyszczący motyw saksofonu i wyraźne, harmonijne wokale Michaela McDonalda, jest dobrym materiałem do słuchania, gdyż jest to jedna z najbardziej chwytliwych piosenek Steely Dan z niesamowitą solówką gitarową.
Historia tej solówki jest taka, że po siedmiu wcześniejszych próbach podejmowanych przez najlepszych gitarzystów sesyjnych, Jay Graydon był jedynym gitarzystą, który był w stanie wykonać to, co Becker i Fagen mieli na myśli: zwartą, zapadającą w pamięć, ale dziwaczną solówkę, która mieściła się w przedziwnej ilości środków. Doskonałe. Zauważ, że Peg został użyty jako muzyka przewodnia w syndykowanym magazynie informacyjnym Entertainment Tonight i samplowany przez De La Soul w ich piosence „Eye Know” z 1989 roku.”
#5 – Rikki Don’t Lose That Number
Po raz kolejny Becker i Fagen wymyślili chwytliwą frazę, która stała się częścią leksykonu amerykańskiej muzyki popularnej. Ten utwór z wydanego w 1974 roku albumu „Pretzel Logic” osiągnął szczyt na 4 miejscu i ma zaszczyt być najwyżej notowaną piosenką Steely Dan na liście Billboardu. Wstępna figura fortepianu jest natychmiast rozpoznawalna (niemal bezpośrednie nawiązanie do kompozycji legendy jazzu Horace’a Silvera „Song For My Father”), podobnie jak kanciasty riff fortepianowy, który prowadzi do każdego refrenu. Piosenka jest wyjątkowa pod tym względem, że przechodzi od prostego rockowego brzmienia w zwrotkach do niemal latynoskiego w refrenach. Melodyjne, nienagannie zagrane solo gitarowe zostało wykonane przez Jeffa „Skunk” Baxtera, który później dołączył do The Doobie Brothers. Ogólnie rzecz biorąc „Rikki” jest prostą miłosną piosenką (rzadkie dla Steely Dan), a tekst można interpretować, co czyni go niezwykle przystępnym utworem.
#4 – Hey Nineteen
Kontynuując naszą listę 10 najlepszych piosenek Steely Dan, kierujemy się ku klasycznemu albumowi Gaucho.Piosenka „Hey Nineteen,” osiągnęła szczyt na dziesiątym miejscu listy przebojów Billboardu w 1980 roku. Płynny, uwodzicielski groove w średnim tempie z pewnością znalazł drogę na parkiet i do umysłów wielu słuchaczy radia FM. Wpadający w ucho refren jest podkreślony przez łatwo rozpoznawalne harmonie Michaela McDonalda. Fagen ma trochę zabawy z wokalem, a jego skrzywiona postawa pasuje do tekstów, które obracają się wokół rozczarowania przegranego w średnim wieku z jego zbyt młodą kochanką. Charakterystyczna jest dziwna, wysoka partia syntezatora, która pojawia się w całym utworze, a w outro pojawia się sporadycznie. Ten dźwięk syntezatora pojawi się później w solowej kompozycji Fagena z 1982 roku I.G.Y.
#3 – Dirty Work
Nigdy nie wydany jako singiel, ten chwytliwy utwór z albumu Can’t Buy A Thrill jest śpiewany przez Davida Palmera. Jego miękki, słodki wokal jest tak daleki od charakterystycznego wokalu Steely Dan, Donalda Fagena, że łatwo można pomylić ten utwór z jakąś inną grupą. Niemniej jednak, refren natychmiast zapada w pamięć, a obserwacyjny tekst można z łatwością odnieść do większości ludzkich relacji w pewnym momencie. Piosenka znalazła się w takich filmach jak „American Hustle” i została wykorzystana w serialu „The Sopranos”. Prosta aranżacja i swobodna natura tej kompozycji uczyniła ją jedną z najczęściej coverowanych piosenek Beckera i Fagena w ich katalogu.
#2 – Do It Again
Pierwszy singiel wydany z ich debiutanckiego albumu Can’t Buy A Thrill w 1972 roku. Doszedł do szóstego miejsca na liście przebojów Billboardu. Piosenka oparta na trybie g-moll opowiada karmiczną historię przegranego hazardzisty, który nigdy nie dostaje nauczki. Tytułowa fraza piosenki od razu zapada w pamięć. Do tego stopnia, że wydaje się, jakby Becker i Fagen sięgnęli do naszego DNA i przywołali muzyczne wspomnienia, o których istnieniu nawet nie wiedzieliśmy. Piosenka zawiera jedną z najlepszych solówek na sitarze elektrycznym w muzyce rockowej, fachowo wykonaną przez gitarzystę Denny’ego Diasa. W wersji bez edycji utwór zawiera nieco wschodnio brzmiące solo „plastikowych organów” w wykonaniu głównego wokalisty Donalda Fagena. To wyjątkowy utwór, który wciąż brzmi jak nic innego w muzyce popularnej.
#1 – Reeling In The Years
Kaskadowa gawęda chrapliwych tekstów z college’u z melodyjną frazą tytułową, która może być zastosowana do każdej epoki, „Reeling In The Years” jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych pop/rockowych utworów napisanych w latach 70-tych i wciąż brzmi świeżo w XXI wieku. Zawiera zwarte sekcje instrumentalne, które tańczą jak w tradycyjnym jigu wraz z wirtuozerską pracą gitary Elliotta Randalla. Jimmy Page z Led Zeppelin wymienia gitarowe solówki w tym utworze jako swoje ulubione. Był to drugi singiel wydany z debiutanckiego albumu „Can’t Buy A Thrill” w 1972 roku. Utwór dotarł do 11 miejsca na liście przebojów Billboardu. Natychmiastowy klasyk rocka, który jest teraz wpleciony w nasze muzyczne DNA.
Kompilacja autorstwa artysty muzycznego Johna Tabacco
(Uwaga redaktora: Sprawdźcie muzykę Johna Tabbaco, koleś jest genialny!)
www.johntabacco.bandcamp.com
www.johntabacco.net